
Oddłużanie bez przymuszania ►
Resort zdrowia przeznaczy miliard złotych z Funduszu Medycznego na inwestycje w szpitale. Jednocześnie opracowywany jest mechanizm oddłużeniowy, przygotowywany przez Ministerstwo Finansów i Bank Gospodarstwa Krajowego, którego celem jest wsparcie podmiotów leczniczych w realizacji działań restrukturyzacyjnych.
Minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda uczestniczyła w sesji inauguracyjnej w trakcie IX Kongresu Wizja Zdrowia – Diagnoza i Przyszłość – Foresight Medyczny – pisaliśmy o tym w tekście „Jaką mamy wizję zdrowia?”.
Wystąpienie szefowej resortu poniżej, pod wideo dalsza treść.
Minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda podkreśliła, że jednym z priorytetów resortu zdrowia jest zdrowy szpital i bezpieczny pacjent.
– Do zaproponowania mamy miliard złotych z Funduszu Medycznego na wsparcie reorganizacji łóżek. Będziemy ściśle współpracowali z oddziałami Narodowego Funduszu Zdrowia, Agencją Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji oraz zarządzającymi szpitalami, żeby pomóc stworzyć taki model szpitala, który będzie odpowiadał na lokalne potrzeby – stwierdziła.
Szefowa resortu zdrowia zaznaczyła, że pieniądze z Funduszu Medycznego zostaną przeznaczone na inwestycje w szpitale, w tym na remonty i zakup sprzętu.
Szefowa resortu zapowiedziała, że opracowany jest także element oddłużeniowy dla podmiotów leczniczych, który jest w trakcie ustaleń pomiędzy Ministerstwem Finansów a Bankiem Gospodarstwa Krajowego.
– Cieszę, że jest on w trakcie opracowania, że prace nam nim nie zostały zaniechane. Mam nadzieję, że niebawem poznamy szczegóły – zaznaczyła minister.
– Mam nadzieję, że mechanizm odłużeniowy będzie zachętą dla podmiotów leczniczych i dla właścicieli, żeby ten wysiłek restrukturyzacyjny podjęli – dodała minister zdrowia.
– Czy powinien być obowiązkowy? Przez lata widzieliśmy, co działo się ze wszystkimi projektami, które nakładały jakikolwiek obowiązek na podmioty lecznicze. W związku z tym będę orędowniczką pomysłu, żebyśmy spróbowali to ułożyć na zasadach doborowości i dobrego dialogu w regionach – powiedziała Jolanta Sobierańska-Grenda.
Jak przyznała minister, doświadczenie i wzorce czerpie ze swojego regionu, czyli województwa pomorskiego.
– My nie mieliśmy tego obliga, a jednak widzieliśmy te potrzeby, brak środków finansowych i powielane świadczenia. Wiedzieliśmy, że to trzeba poukładać. Zdaję sobie jednak sprawę, że nie jest to łatwe. Natomiast tam, gdzie tylko będę mogła, wraz z zespołem będę państwa wspierać, żebyśmy siadali do okrągłego stołu i próbowali rozmawiać o regionach bez zbędnych emocji. Być może uda nam się to zrobić również bez zbędnej polityki, aczkolwiek wiem, że to jest bardzo trudne – podkreśliła minister zdrowia.
Minister od konsolidacji
Minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda jest specjalistką od konsolidacji – zdobyła nawet tytuł doktora w dyscyplinie ekonomii i finansów w tym zakresie. Mówiła o tym podczas IX Kongresu Wizja Zdrowia – Diagnoza i Przyszłość – Foresight Medyczny oraz XIX Hospital and Healthcare Management (a także rok wcześniej).
Więcej w tekście „Doktor konsolidacji”.
Przeczytaj także: „Reforma szpitali według Piotra Magdziarza” i „Czy NFZ bankrutuje – i kto to wszystko psuje?”.