Spada jakość opieki w łódzkich szpitalach - wynika z rosnącej liczby skarg pacjentów
Zdenerwowany lekarz, opryskliwa pielęgniarka, zła diagnoza i zbyt długie kolejki. Pacjenci w Łódzkiem skarżą się na potęgę. Do oddziału NFZ w Łodzi co roku wpływa kilkaset wniosków od pacjentów, którzy są niezadowoleni z opieki medycznej. Co trzecia skarga była uzasadniona.
Źródło: Dziennik Łodzki
– Z 320 zażaleń, które wpłynęły do nas w tym roku, ponad 36 proc. było rozpatrzonych pozytywnie. Najwięcej dotyczyło podstawowej opieki zdrowotnej, ale zauważyliśmy też duży wzrost liczby skarg dotyczących opieki w szpitalach, jeśli porównać liczbę skarg do lat ubiegłych – mówi Beata Aszkielaniec, rzecznik łódzkiego NFZ.
Najbardziej denerwuje nas nieuprzejme zachowanie personelu. – Kiedy jesteśmy chorzy i coś nam dolega, jesteśmy dużo bardziej wrażliwi i drażliwi, dlatego nietrudno o konflikt. Biały personel powinien przechodzić specjalne szkolenia z komunikacji z pacjentem, żeby nie dochodziło do problematycznych sytuacji – mówi Elżbieta Narzeka lak, psycholog kliniczny w szpitalu im. Kopernika w Łodzi. Mieszkańców woj. łódzkiego najbardziej denerwuje zbyt długie oczekiwanie na karetkę pogotowia, kiepskie warunki w szpitalach i źle wykonany sprzęt.
– Z 320 zażaleń, które wpłynęły do nas w tym roku, ponad 36 proc. było rozpatrzonych pozytywnie. Najwięcej dotyczyło podstawowej opieki zdrowotnej, ale zauważyliśmy też duży wzrost liczby skarg dotyczących opieki w szpitalach, jeśli porównać liczbę skarg do lat ubiegłych – mówi Beata Aszkielaniec, rzecznik łódzkiego NFZ.
Najbardziej denerwuje nas nieuprzejme zachowanie personelu. – Kiedy jesteśmy chorzy i coś nam dolega, jesteśmy dużo bardziej wrażliwi i drażliwi, dlatego nietrudno o konflikt. Biały personel powinien przechodzić specjalne szkolenia z komunikacji z pacjentem, żeby nie dochodziło do problematycznych sytuacji – mówi Elżbieta Narzeka lak, psycholog kliniczny w szpitalu im. Kopernika w Łodzi. Mieszkańców woj. łódzkiego najbardziej denerwuje zbyt długie oczekiwanie na karetkę pogotowia, kiepskie warunki w szpitalach i źle wykonany sprzęt.