
Składka na NFZ przeznaczana na odbieranie dzieci ze szkoły
- Dyrektorzy oddziału NFZ w Szczecinie służbowymi autami odbierali dzieci ze szkoły - to wyniki wewnętrznej kontroli przeprowadzonej w placówce.
- Do Ministerstwa Zdrowia wpłynęła skarga, następnie w marcu tego roku przeprowadzono wewnętrzną kontrolę. Ktoś zgłosił, że pod domami dyrektorów parkują służbowe auta – pisze „Dziennik Gazeta Prawna”, który dotarł do wyników kontroli.
Z dokumentów pokontrolnych wynika, że dyrektorzy mieli pokonywać nawet 250 kilometrów dziennie.
Gdy kontrolerzy poprosili o wyjaśnienia, wicedyrektor oddziału nie potrafił podać szczegółów 27 wyjazdów służbowych - tłumaczył, że ewidencja była wypełniana okazjonalnie albo z auta korzystali inni pracownicy.
- Kontrolerzy stwierdzili nieprawidłowości w prowadzeniu książek przebiegu pojazdów służbowych - w związku z tym nie można udowodnić faktycznej liczby przejechanych kilometrów. Co za tym idzie nikt nie poniósł konsekwencji – podaje Radio Szczecin.
Z dokumentów pokontrolnych wynika, że dyrektorzy mieli pokonywać nawet 250 kilometrów dziennie.
Gdy kontrolerzy poprosili o wyjaśnienia, wicedyrektor oddziału nie potrafił podać szczegółów 27 wyjazdów służbowych - tłumaczył, że ewidencja była wypełniana okazjonalnie albo z auta korzystali inni pracownicy.
- Kontrolerzy stwierdzili nieprawidłowości w prowadzeniu książek przebiegu pojazdów służbowych - w związku z tym nie można udowodnić faktycznej liczby przejechanych kilometrów. Co za tym idzie nikt nie poniósł konsekwencji – podaje Radio Szczecin.