Polacy przeciw kolejkom do lekarza
Zdaniem Polaków krótki czas oczekiwania na wizytę u specjalisty jest znacznie ważniejszy niż sama jakość jego porady – wynika z sondażu TNS OBOP. A więc tempo ważniejsze od jakości. Skąd takie kuriozalne przekonanie? –To wyraz desperacji, rodzaj sprzeciwu dla wydłużających się kolejek – uważają eksperci.
Na konferencji „Zdrowe Szpitale, czyli efektywne zarządzanie dla dobra pacjenta” zaprezentowano szokujące wyniki sondażu przeprowadzonego przez TNS OBOP. Gdyby zinterpretować je wprost, i bez refleksji wynikałoby z nich, że polskim pacjentom mniej zależy na jakości porad świadczeń medycznych, bardziej na tempie ich udzielanie. Na pytanie „co jest dla Pana(i) najważniejsze jeśli chodzi o opiekę w szpitalu?” 57 proc. odpowiedziało: „krótki czas oczekiwania na zabiegi/wizytę”. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że tylko 41 proc. badanych odpowiedziała „wysoka jakość usług szpitalnych”.
Czyli: zgoda na błędną diagnozę, byle wystawiono ją szybko? Pośpiech kosztem staranności? Raczej nie. -–To wyraz desperacji, rodzaj sprzeciwu dla wydłużających się kolejek – mówił podczas konferencji Adam Roślewicz, ekspert doradczej w ochronie zdrowia firmy „Know How”. Po prostu – kolejki do lekarza urosły do niebotycznych rozmiarów. Problemy z tym związane przysłaniają wszystkie inne.
Według informacji NFZ w najdłuższych kolejkach stoją pacjenci oczekujące Wstawienie endoprotezy stawu biodrowego, kolana a także zabieg leczenia zaćmy - to świadczenia wysokospecjalistyczne, na które w ubiegłym roku pacjenci czekali najdłużej - wynika ze sprawozdania z działalność NFZ za 2010 r. Tzw. średnia rzeczywistego oczekiwania w przypadkach pilnych na świadczenie z zakresu endoprotezoplastyki stawu kolanowego to 217 dni, w przypadkach stabilnych - 433. W przypadku stawu biodrowego jest to odpowiednio 187 dni i 365 dni. Z kolei w przypadku świadczeń wysokospecjalistycznych z zakresu soczewki (zaćmy) odpowiednio 126 i 351 dni - wynika z ostatniego opublokowanego sprawozdania Funduszu.
Czyli: zgoda na błędną diagnozę, byle wystawiono ją szybko? Pośpiech kosztem staranności? Raczej nie. -–To wyraz desperacji, rodzaj sprzeciwu dla wydłużających się kolejek – mówił podczas konferencji Adam Roślewicz, ekspert doradczej w ochronie zdrowia firmy „Know How”. Po prostu – kolejki do lekarza urosły do niebotycznych rozmiarów. Problemy z tym związane przysłaniają wszystkie inne.
Według informacji NFZ w najdłuższych kolejkach stoją pacjenci oczekujące Wstawienie endoprotezy stawu biodrowego, kolana a także zabieg leczenia zaćmy - to świadczenia wysokospecjalistyczne, na które w ubiegłym roku pacjenci czekali najdłużej - wynika ze sprawozdania z działalność NFZ za 2010 r. Tzw. średnia rzeczywistego oczekiwania w przypadkach pilnych na świadczenie z zakresu endoprotezoplastyki stawu kolanowego to 217 dni, w przypadkach stabilnych - 433. W przypadku stawu biodrowego jest to odpowiednio 187 dni i 365 dni. Z kolei w przypadku świadczeń wysokospecjalistycznych z zakresu soczewki (zaćmy) odpowiednio 126 i 351 dni - wynika z ostatniego opublokowanego sprawozdania Funduszu.