
Rzecznik Praw Dziecka: pediatria jest chora
Wycena świadczeń pediatrycznych, finansowanie dużych szpitali, niewystarczająca dostępność do lekarza, zbyt mała ich liczba pracujących w systemie dyżurowym czy warunki na oddziałach pediatrycznych – to w opinii Rzecznika Praw Dziecka najpilniejsze problemy opieki pediatrycznej, którymi powinno zająć się Ministerstwo Zdrowia.
- Sygnały otrzymywane od rodziców, stowarzyszeń zajmujących się problemami dzieci dotkniętych określonymi schorzeniami, konsultantów w dziedzinie pediatrii, pozwalają stwierdzić, że jest jeszcze wiele problemów do rozwiązania – uważa Marek Michalak, rzecznik.
Zwraca uwagę, że oddziały pediatryczne traktowane są przez kierujących placówkami medycznymi jako kosztochłonne, nadmiernie obciążające budżet. - Apeluje o przeprowadzenie weryfikacji wyceny świadczeń pediatrycznych i ich urealnienie. Szczególnie niska jest wycena jednodniowych hospitalizacji dzieci – czytamy w komunikacie RPD.
Aktualny pozostaje problem niewystarczającej dostępności do lekarza pediatry w dniu zgłoszenia się dziecka. Rodzice odsyłani są do placówek Nocnej Pomocy Lekarskiej, bądź poszukują pomocy w prywatnych gabinetach lekarskich. Część rodziców zgłasza się z chorym dzieckiem do Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych, w których często oczekują wiele godzin na przyjęcie przez lekarza, gdyż z zasady nie jest to miejsce do udzielania takich świadczeń. Zdaniem Rzecznika konieczne jest wypracowanie innych, bardziej funkcjonalnych rozwiązań.
Rzecznik zwraca uwagę na zbyt małą - w stosunku do potrzeb - liczbę lekarzy pediatrów podejmujących pracę w systemie dyżurowym. W skutek wspomnianych niedoborów personalnych do RPD wpływają informacje o zagrożeniu okresowego wyłączenia z funkcjonowania kolejnych oddziałów pediatrycznych.
Na oddziałach pediatrycznych zatrudnionych jest również zbyt mało pielęgniarek. Poziom zatrudnienia umożliwia jedynie wykonanie zleceń i zabiegów lekarskich, brakuje czasu na pielęgnację dziecka w sposób gwarantujący zabezpieczenie jego potrzeb zdrowotnych podczas hospitalizacji, a także prowadzenie systematycznej edukacji zdrowotnej dla rodziców.
Zwraca uwagę, że oddziały pediatryczne traktowane są przez kierujących placówkami medycznymi jako kosztochłonne, nadmiernie obciążające budżet. - Apeluje o przeprowadzenie weryfikacji wyceny świadczeń pediatrycznych i ich urealnienie. Szczególnie niska jest wycena jednodniowych hospitalizacji dzieci – czytamy w komunikacie RPD.
Aktualny pozostaje problem niewystarczającej dostępności do lekarza pediatry w dniu zgłoszenia się dziecka. Rodzice odsyłani są do placówek Nocnej Pomocy Lekarskiej, bądź poszukują pomocy w prywatnych gabinetach lekarskich. Część rodziców zgłasza się z chorym dzieckiem do Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych, w których często oczekują wiele godzin na przyjęcie przez lekarza, gdyż z zasady nie jest to miejsce do udzielania takich świadczeń. Zdaniem Rzecznika konieczne jest wypracowanie innych, bardziej funkcjonalnych rozwiązań.
Rzecznik zwraca uwagę na zbyt małą - w stosunku do potrzeb - liczbę lekarzy pediatrów podejmujących pracę w systemie dyżurowym. W skutek wspomnianych niedoborów personalnych do RPD wpływają informacje o zagrożeniu okresowego wyłączenia z funkcjonowania kolejnych oddziałów pediatrycznych.
Na oddziałach pediatrycznych zatrudnionych jest również zbyt mało pielęgniarek. Poziom zatrudnienia umożliwia jedynie wykonanie zleceń i zabiegów lekarskich, brakuje czasu na pielęgnację dziecka w sposób gwarantujący zabezpieczenie jego potrzeb zdrowotnych podczas hospitalizacji, a także prowadzenie systematycznej edukacji zdrowotnej dla rodziców.