Pracownicy krośnieńskiego pogotowia nie zgadzają się z decyzją lubuskiego NFZ
Wczoraj byli pracownicy krośnieńskiego pogotowia protestowali na ulicach Zielonej Góry. Nie mogą pogodzić się z decyzją lubuskiego NFZ, który pogotowie przekazał przedsiębiorstwu z Żar.
Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej - Pogotowie Żarskie świadczy usługi ratownicze od początku sierpnia. Firma wygrała konkurs przeprowadzony przez lubuski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia.
Do tej pory ta działalność była w rękach spółki Nowy Szpital, który uważając, że podczas konkursu doszło do nieprawidłowości, powiadomił prokuraturę, ABW, NiK, ministra zdrowia i wojewodę.
Związki zawodowe pracowników ratownictwa medycznego twierdzą, że ich oferta zdobyła maksymalną liczbę punktów, dlatego nie rozumieją przegranej. Dyrekcja szpitala w Krośnie również nie rozumie tej decyzji.
Z kolei rzeczniczka lubuskiego NFZ Sylwia Malcher-Nowak uważa, że wygrała lepsza oferta- czytamy w „Gazecie Liubuskiej”.
Na razie żaden z byłych pracowników pogotowia pracy nie stracił. Część została oddelegowana do izby przyjęć, inni zastępują kolegów na urlopach. Zwycięzca konkursu ma jednak własną kadrę więc ryzyko zwolnień istnieje.
Ostateczną decyzję w sprawie konkursu podejmie prezes centrali Narodowego Funduszu Zdrowia.
Do tej pory ta działalność była w rękach spółki Nowy Szpital, który uważając, że podczas konkursu doszło do nieprawidłowości, powiadomił prokuraturę, ABW, NiK, ministra zdrowia i wojewodę.
Związki zawodowe pracowników ratownictwa medycznego twierdzą, że ich oferta zdobyła maksymalną liczbę punktów, dlatego nie rozumieją przegranej. Dyrekcja szpitala w Krośnie również nie rozumie tej decyzji.
Z kolei rzeczniczka lubuskiego NFZ Sylwia Malcher-Nowak uważa, że wygrała lepsza oferta- czytamy w „Gazecie Liubuskiej”.
Na razie żaden z byłych pracowników pogotowia pracy nie stracił. Część została oddelegowana do izby przyjęć, inni zastępują kolegów na urlopach. Zwycięzca konkursu ma jednak własną kadrę więc ryzyko zwolnień istnieje.
Ostateczną decyzję w sprawie konkursu podejmie prezes centrali Narodowego Funduszu Zdrowia.