Okuliści: W lany poniedziałek trzeba uważać na oczy
Polewanie się wodą w śmigus-dyngus może być niebezpieczne szczególnie dla oczu. Radosna zabawa często kończy się urazami np. uszkodzeniami powierzchni oka czy podrażnieniem oczu.
Okuliści apelują, aby jeśli już, to polewać się czystą wodą, omijając twarz i oczy. Jednak nawet czysta woda może być niebezpieczna, jeśli pod dużym ciśnieniem zostanie wystrzelona z pistoletu na wodę. Może to skończyć się wylewem krwi do wnętrza gałki ocznej.
Potencjalnie groźne dla oczu mogą być wszelkie płyny inne niż czysta woda. Jeśli są zanieczyszczone, mogą powodować bakteryjne lub grzybicze zapalenia oka, co zazwyczaj kończy się długotrwałym leczeniem i może grozić powikłaniami.
Lekarze przestrzegają też przed używaniem perfum i wód toaletowych, bo ich bazą często są rozpuszczalniki lub alkohol. To z kolei może podrażniać chemicznie powierzchnię gałki ocznej oraz prowadzić do trwalszych urazów. Zmiany zapalne rogówki mogą przebiegać z bliznowaceniem, które trwale może upośledzać widzenie.
Lany poniedziałek jeszcze trwa, dlatego warto zachować zdrowy rozsądek podczas zabawy, by nie szukać potem pomocy na ostrym dyżurze.
Potencjalnie groźne dla oczu mogą być wszelkie płyny inne niż czysta woda. Jeśli są zanieczyszczone, mogą powodować bakteryjne lub grzybicze zapalenia oka, co zazwyczaj kończy się długotrwałym leczeniem i może grozić powikłaniami.
Lekarze przestrzegają też przed używaniem perfum i wód toaletowych, bo ich bazą często są rozpuszczalniki lub alkohol. To z kolei może podrażniać chemicznie powierzchnię gałki ocznej oraz prowadzić do trwalszych urazów. Zmiany zapalne rogówki mogą przebiegać z bliznowaceniem, które trwale może upośledzać widzenie.
Lany poniedziałek jeszcze trwa, dlatego warto zachować zdrowy rozsądek podczas zabawy, by nie szukać potem pomocy na ostrym dyżurze.