123RF
123RF

Odwoływana dyrektor szpitala ma prawo odnieść się do zarzutów

Udostępnij:

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach zajął się sprawą odwołanej dyrektor jednego ze szpitali. Kobieta zaskarżyła uchwałę zarządu województwa, wskazując, że nie miała możliwości wypowiedzenia się w sprawie, a podjęcie uchwały nie uzyskało opinii rady społecznej szpitala. Sąd stwierdził, że skarżąca powinna mieć możliwość czynnego udziału w postępowaniu i zapoznania się ze zgromadzonym materiałem dowodowym.

Odwołana dyrektor jednego ze szpitali zaskarżyła uchwałę zarządu województwa. W piśmie zarzuciła, że nie miała możliwości wypowiedzenia się w sprawie, podjęcie uchwały nie zostało poprzedzone przeprowadzeniem postępowania oraz nie uzyskano opinii rady społecznej szpitala. Ponadto wskazała, że sporny akt nie zawierał jakiegokolwiek uzasadnienia – tę sprawę opisało Prawo.pl.

Sprawą zajął się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach, który wskazał, że zgodnie z art. 46 ust. 3 ustawy o działalności leczniczej w przypadku podmiotów leczniczych niebędących przedsiębiorcami podmiot tworzący nawiązuje z kierownikiem stosunek pracy na podstawie powołania lub umowy o pracę albo zawiera z nim umowę cywilnoprawną. Natomiast w myśl art. 70 par. 1 ustawy Kodeks pracy pracownik zatrudniony na podstawie powołania może być w każdym czasie – niezwłocznie lub w określonym terminie – odwołany ze stanowiska przez organ, który go powołał.

Opinia rady społecznej nie jest obligatoryjna

Odnosząc się do zarzutu o braku zasięgnięcia opinii rady społecznej przez zarząd województwa przed podjęciem uchwały, WSA zwrócił uwagę na treść art. 48 ust. 2 pkt 1 lit. d ustawy. Jak wyjaśnia Prawo.pl, przepis ten stanowi, że do zadań rady społecznej należy przedstawianie podmiotowi tworzącemu wniosków i opinii w sprawach rozwiązania stosunku pracy lub umowy cywilnoprawnej z kierownikiem podmiotu leczniczego. Sąd podkreślił, że przepis ten określa kompetencje rady społecznej szpitala, ale nie tworzy obowiązków po stronie podmiotu tworzącego. Tym samym organ nie miał obowiązku zasięgania opinii.

Uchwała o odwołaniu ze stanowiska dyrektora szpitala nie jest decyzją administracyjną, ale...

WSA wskazał, że bezspornie uchwała nie jest decyzją administracyjną i w postępowaniu poprzedzającym jej wydanie nie znajdują zastosowania przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego. Zaskarżony akt ma charakter jednostronnego aktu kierownictwa wewnętrznego, podejmowanego w związku ze stosunkiem zależności służbowej występującej pomiędzy organem administracji a dyrektorem podległej placówki. Nie zmienia to jednak faktu, że jedną z podstawowych gwarancji procesowych w każdym postępowaniu toczącym się przed organami administracyjnymi jest zapewnienie stronie możliwości czynnego udziału.

W ocenie sądu skarżąca powinna mieć możliwość wzięcia udziału w czynnościach postępowania wyjaśniającego i zapoznania się ze zgromadzonym materiałem dowodowym. Skarżącej należało również umożliwić uczestniczenie w posiedzeniu zarządu województwa, na którym została podjęta uchwała o odwołaniu jej ze stanowiska, odniesienie się do zarzutów i przedstawienie swojego stanowiska. Ponadto – jak dodał sąd – na organie spoczywał obowiązek rzetelnego i szczegółowego uzasadnienia podjętej uchwały. Tymczasem sporny akt nie zawierał żadnego uzasadnienia.

Przeczytaj także: „Dyrektorzy szpitali zarabiają za mało”.

Menedzer Zdrowia linkedin

 
© 2025 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.