Koniec stabilizacji kadrowej: lekarze znowu zaczęli emigrować

Udostępnij:
Naczelna Izba Lekarska w 2014 roku wydała 820 zaświadczeń lekarzom o potwierdzenie uznania kwalifikacji zawodowych umożliwiających podjęcie pracy w krajach Unii Europejskiej. W porównaniu z poprzednimi latami nastąpił wzrost o ponad 150 zaświadczeń.
Najczęściej o zaświadczenia zwracają się lekarze ze specjalizacją leczenia chorób wewnętrznych, medycyny rodzinnej, chirurgii ogólnej, anestezjologii i intensywnej terapii, czy medycyny ratunkowej, a więc specjalności poszukiwanych w Polsce. W 2013 roku zaświadczeń wydano 666.

- Należy te wyniki interpretować ostrożnie, ponieważ nie każdy lekarz, któremu wydano zaświadczenie potwierdzające kwalifikacje zawodowe w efekcie wyjeżdża – mówi dr Konstanty Radziwiłł, wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej. - O zaświadczenia zwracają się także radiolodzy i patomorfolodzy, którzy mogą pracować poprzez telemedycynę a nie wszyscy z nich faktycznie wyjechali. Niemniej rok 2014 pokazuje skokowy wzrost zainteresowania wydawaniem zaświadczeń, co można tłumaczyć zarówno tym, że lekarze nie godzą się na nierówne traktowanie pacjentów onkologicznych i nieonkologicznych. Wpływ na decyzje o wyjeździe może mieć także w dalszym ciągu ustawa refundacyjna, która powoduje dyskomfort pracy, ponieważ lekarz musi zastanawiać się nad tym, czy refundacja jest należna pacjentowi pod groźbą nałożenia kar przez Narodowy Fundusz Zdrowia.

Według szacunków za granicą może pracować nawet 30 tys. polskich lekarzy. Oprócz krajów UE głównymi kierunkami emigracji są Stany Zjednoczone, RPA, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Australia, czy Nowa Zelandia. W przypadku tych krajów nie jest potrzebne zaświadczenie wydawane przez NIL, stąd statystyki o lekarzach pracujących za granicą nie są rejestrowane.

Jednym z powodów decyzji o emigracji do krajów unijnych mogą być wyższe zarobki, ale przede wszystkim krótszy czas pracy.

- W kraju lekarze zarabiają już przyzwoicie, ale dzieje się to ogromnym wysiłkiem, gdy tymczasem w zachodnich krajach unijnych dyrektywa o czasie pracy lekarza rzeczywiście jest przestrzegana a zarobki są wyższe niż w Polsce – tłumaczy dr Radziwiłł.

Nie bez znaczenia dla lekarzy szczególnie młodych przy decyzji o emigracji są także warunki pracy, gorsze w kraju niż za granicą, biurokracja oraz wymogi sprawozdawcze NFZ, które powodują, że lekarze wykonują absorbujące czynności nie związane bezpośrednio z wybranym przez nich zawodem. Argumentem za wyjazdem są także możliwości rozwoju zawodowego lepsze i bardziej przyjazne za granicą niż w Polsce.
 
© 2025 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.