
Kobiety będą mogły sprawdzić, które kosmetyki zagrażają ich życiu i zdrowiu. Faceci też
Resort chce stworzenia rejestru zakładów produkujących i paczkujących kosmetyki oraz systemu informowania o niepożądanych działaniach kosmetyków. To tylko niektóre rozwiązania zawarte w projekcie ustawy o produktach kosmetycznych, który trafił do konsultacji.
- Projektowana ustawa zakłada powołanie Systemu Informowania o Ciężkich Działaniach Niepożądanych Spowodowanych Użyciem Produktów Kosmetycznych. System ma kierować Główny Inspektor Sanitarny – pisze money.pl.
Jak informuje PAP minister zdrowia określi w drodze rozporządzenia ośrodek administrujący systemem. Ośrodek ten będzie weryfikował zgłoszenia, by stwierdzić, czy spełniają kryteria definicji ciężkiego działania niepożądanego. O zaistnieniu takiego działania ośrodek będzie informował GIS, a ten - będzie przekazywał te informacje właściwym organom międzynarodowym.
Nadzór nad przestrzeganiem przepisów ustawy oraz przepisów rozporządzenia mają sprawować w zakresie swoich kompetencji - Państwowa Inspekcja Sanitarna oraz Inspekcja Handlowa.
Jak informuje PAP minister zdrowia określi w drodze rozporządzenia ośrodek administrujący systemem. Ośrodek ten będzie weryfikował zgłoszenia, by stwierdzić, czy spełniają kryteria definicji ciężkiego działania niepożądanego. O zaistnieniu takiego działania ośrodek będzie informował GIS, a ten - będzie przekazywał te informacje właściwym organom międzynarodowym.
Nadzór nad przestrzeganiem przepisów ustawy oraz przepisów rozporządzenia mają sprawować w zakresie swoich kompetencji - Państwowa Inspekcja Sanitarna oraz Inspekcja Handlowa.