
Droga z kosztocentryzmu do pacjentocentryzmu ►
Tagi: | Maciej Karaszewski, Kongres Wizja Zdrowia – Diagnoza i Przyszłość – Foresight Medyczny, Wizja Zdrowia, Wizja Zdrowia 2025, pacjentocentryzm, kosztocentryzm, szpital, szpitale |
– Ścieżki, którymi musimy podążać, już widzimy. Wiemy, co mamy zrobić i na czym się skupić – trzeba odwrócić piramidę świadczeń, skoncentrować się na profilaktyce, wprowadzić cyfryzację i postawić na pacjentocentryzm – mówił Maciej Karaszewski z Ministerstwa Zdrowia, sugerując, że powinniśmy odejść od kosztocentryzmu.
- Dyrektor Departamentu Lecznictwa w Ministerstwie Zdrowia Maciej Karaszewski uczestniczył w IX Kongresie Wizja Zdrowia – Diagnoza i Przyszłość – Foresight Medyczny i XIX Kongresie Hospital & Healthcare Management
- Mówił, co zrobić, aby system ochrony zdrowia działał lepiej. – Trzeba odwrócić piramidę świadczeń, skoncentrować się na profilaktyce, wprowadzić cyfryzację i postawić na pacjentocentryzm – stwierdził
- Przyznał, że kłopotem w naszym systemie jest kosztocentryzm, czyli optymalizacja pod względem przychodu i kosztu
Podczas polsko-brytyjskiego szczytu zdrowia w trakcie sesji inauguracyjnej drugiego dnia IX Kongresu Wizja Zdrowia – Diagnoza i Przyszłość – Foresight Medyczny i XIX Kongresu Hospital & Healthcare Management omawiano długofalowy projekt realizowany przez National Health Service [NHS, czyli brytyjski, publiczny system ochrony zdrowia – red.], którego celem jest zapewnienie kompleksowej opieki nad pacjentami, przy ograniczaniu kosztów. Przedstawił go Ed Moses, director Policy and Engagement, 10 Year Health Plan, Department of Health and Social Care – panel do obejrzenia na stronie internetowej: www.youtube.com/85FJQ6.
Po tym, mówiąc o planach kierownictwa resortu dotyczących zmian w polskim systemie ochrony zdrowia, do propozycji odniósł się dyrektor Departamentu Lecznictwa w Ministerstwie Zdrowia Maciej Karaszewski.
Liczy się optymalizacja kosztów a nie pacjenci
– Ścieżki, którymi musimy podążać, już widzimy. Wiemy, co mamy zrobić i na czym się skupić – trzeba odwrócić piramidę świadczeń, skoncentrować się na profilaktyce, wprowadzić cyfryzację i postawić na pacjentocentryzm. To ostatnie wydaje się, że jest celem, a pozostałe z wymienionych będą służyć do tego, żeby go osiągnąć – podkreślił dyrektor, podkreślając, że różnicą (i kłopotem w reformowaniu) w polskim systemie są struktury właścicielskie świadczeniodawców.
– U nas struktura właścicielska jest rozproszona i mamy w Polsce każdą formę własności. Poza tym świadczeniodawcy konkurują ze sobą o te same zasoby, zarówno finansowe, to jest o konkrakty z Narodowego Funduszu Zdrowia, jak i o personel i pacjentów, którzy stają się źródłem zysku pod względem kosztowym, natomiast nie według procedur klinicznych. Nie ma w systemie pacjentocentryzmu, a jest optymalizacja pod względem przychodu i kosztu – ocenił.
– Z związku z tym, aby gruntowne zmieniać opiekę zdrowotnej, potrzebna jest akceptacja wszystkich interesariuszy systemu – i nie chodzi tylko o jej strukturę, ale także o zmianę w sposobie myślenia o systemie ochrony zdrowia – podkreślił.
Dekada to za mało?
Brytyjski plan przewidziano na dziesięć lat.
– Nie wiem, czy w Polsce, nie byłoby to za mało – podkreślił Karaszewski, dodając, że istotny byłby konsensus polityczny w kwestii takich zmian.
– Chodzi o uzyskanie wsparcia polityków, tak żeby po każdych wyborów nie zmieniać kierunku działań. Żeby wspomniana ścieżka była określona pod podziałami, oznaczona i konsekwentnie realizowana – mówił.
Dokąd idziemy?
Dyrektor Karaszewski zwrócił uwagę, że poprawić należałoby komunikację ze społeczeństwem.
– Brytyjczycy planują realizację swojego planu na dziesięć lat, wspierając go olbrzymimi nakładami. Myślę, że gdybyśmy dokładali 15 miliardów złotych rocznie do takiej transformacji, to być może te pieniądze warto byłoby wydać. Do tego potrzebna jest też dobra komunikacja ze społeczeństwem i przekonanie go, że ten kierunek jest dobry, wszyscy będą go popierać i że nie będzie się zmieniał, choć oczywiście możliwe są drobne w nim modyfikacje po drodze do celu. Trzeba przekonać ludzi, że to jest coś, do czego musimy zmierzać i przedstawić, jaki będzie efekt tych zmian – podsumował dyrektor Karaszewski.
– Powinniśmy odpowiednio wyjaśniać, co chcemy zrobić, dlaczego i dokąd chcemy dojść – przekonać Polaków do zmian i tego, że idziemy w dobrym kierunku, tak, aby żadni kolejni rządzący nie zmienili celu, nie wywracali wszystkiego do góry nogami – podsumował.
Dyrektor mówił też o sztucznej inteligencji.
Fragment sesji do obejrzenia poniżej, pod wideo dalsza część tekstu.
O brytyjskich planach rozmawialiśmy z Jarosławem J. Fedorowskim
Wielka Brytania wypracowała dziesięcioletni plan reform ochrony zdrowia. Wiele z zaprezentowanych podczas XIX Kongresu Hospital & Healthcare Management rozwiązań można jeden do jednego przenieść na polski grunt.
Jak to zrobić?
I dlaczego jest to szansa dla Polski na efektywną reformę?
O tym w trakcie konferencji rozmawialiśmy z prof. Jarosławem J. Fedorowskim, prezesem Polskiej Federacji Szpitali.
Więcej w tekście „Reforma ponad podziałami – wiemy, jak to zrobić”.
Przeczytaj także: „Doktor konsolidacji” i „Czy NFZ bankrutuje – i kto to wszystko psuje?”