CyberKnife będzie działał w Warszawie, Krakowie i Poznaniu
Warte 20 mln zł urządzenie przeznaczone jest przede wszystkim do leczenia pacjentów, którzy mają niewielkie, ale rozsiane guzy. Dzięki zestawieniu wyników z kilku badań: tomografii komputerowej, tomografii emisyjnej oraz rezonansu magnetycznego można określić położenie, kształt i wielkość najmniejszych nawet guzków, zaś CyberKnife pozwala uderzyć w nie wiązką kilka razy silniejszą niż podczas tradycyjnej radioterapii.
Jak to możliwe? Chory leży na ruchomym stole - ramię robota może się dowolnie wokół niego wygiąć i uderzyć wiązką promieni precyzyjnie w kilka guzów po kolei, oszczędzając przy tym zdrowe tkanki. Dzięki temu radioterapię można skrócić z kilku tygodni do nawet pięciu dni.
Jak poinformował prof. Bogusław Maciejewski, szef gliwickiego centrum, średni koszt leczenia z wykorzystaniem CyberKnife to ok. 30 tys. zł. Dopóki jednak nowa metoda nie uzyska opinii Agencji Oceny Technologii Medycznych, będzie rozliczana przez NFZ po takiej samej cenie jak radioterapia na urządzeniach starszej generacji.
Ministerstwo Zdrowia zaakceptowało już program "Sieć CyberKnife w Polsce". Dzięki niemu aparat będzie w trzech kolejnych ośrodkach, które mają certyfikat Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej w Wiedniu: Warszawie, Krakowie i Poznaniu.
Jak poinformował prof. Bogusław Maciejewski, szef gliwickiego centrum, średni koszt leczenia z wykorzystaniem CyberKnife to ok. 30 tys. zł. Dopóki jednak nowa metoda nie uzyska opinii Agencji Oceny Technologii Medycznych, będzie rozliczana przez NFZ po takiej samej cenie jak radioterapia na urządzeniach starszej generacji.
Ministerstwo Zdrowia zaakceptowało już program "Sieć CyberKnife w Polsce". Dzięki niemu aparat będzie w trzech kolejnych ośrodkach, które mają certyfikat Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej w Wiedniu: Warszawie, Krakowie i Poznaniu.