Kancelaria Prezydenta
Kancelaria Prezydenta

Weto prezydenta – tak dla polskich lekarzy

Udostępnij:

Prezydent zawetował ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa. – Apelowaliśmy o to, ponieważ z punktu widzenia systemu ochrony zdrowia ustawa ta zawierała systemowo szkodliwe zapisy. Przedstawimy prezydentowi naszą propozycję zmian z prośbą o ich rozpatrzenie – powiedział „Menedżerowi Zdrowia” rzecznik prasowy NIL Jakub Kosikowski.

– Powinniśmy doprowadzić do sprawiedliwości społecznej, dlatego nie podpisałem ustawy o pomocy dla obywateli Ukrainy w przedstawionym mi kształcie – powiedział 25 sierpnia prezydent Karol Nawrocki, wetując tzw. ustawę ukraińską.

Sprawiedliwe rozwiązania dla Polaków i gości z Ukrainy

– Mamy dziś kuriozalną sytuację, w której obywatele Ukrainy są w większym stopniu chronieni niż Polacy. Obywatele Ukrainy z samego faktu przebywania na terytorium Polski otrzymywali pełen zakres świadczeń medycznych. To miało uzasadnienie na początku wojny. Dziś ta sytuacja jest zupełnie inna – wyjaśnił Zbigniew Bogucki, szef Kancelarii Prezydenta.

– Liczę, że wspólnie z rządem i premierem wypracujemy rozwiązania sprawiedliwe dla Polski, Polaków i naszych gości z Ukrainy – mówił prezydent, informując jednocześnie, że przedstawi własne propozycje prawne.

Apel lekarzy o prezydenckie weto wysłuchany

Naczelna Rada Lekarska apelowała do prezydenta o weto wobec ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy, która przedłużała uproszczony tryb dostępu do zawodu lekarza i lekarza dentysty dla osób spoza Unii Europejskiej.

Zdaniem Łukasza Jankowskiego, prezesa NRL, zapisy w tej ustawie dyskryminowały polskich lekarzy, zagrażały bezpieczeństwu i zdrowiu pacjentów w polskich szpitalach.

– Lekarz w Polsce musi mówić po polsku, musi mieć kwalifikacje, musi umieć leczyć. Apelujemy do prezydenta, aby zawetował tzw. ustawę ukraińską ze względu na to, że przedłużenie warunkowego trybu wykonywania zawodu naraża naszych pacjentów na ryzyko utraty życia lub zdrowia. Prosimy również, aby podjął inicjatywę legislacyjną w celu likwidacji uproszczonych trybów dostępu do zawodu lekarza i lekarza dentysty w Polsce wszystkich trybów i zapewnił odpowiednie mechanizmy nadzoru oraz kontroli zagranicznych lekarzy spoza UE, którzy już pracują w polskim systemie – stwierdził Łukasz Jankowski.

Ustawa zawierała systemowo szkodliwe zapisy

NIL przedstawił prezydentowi problem i wystosował prośbę o weto, które dzisiaj uzyskał.

– Dobrze się stało, że prezydent zawetował ustawę, ponieważ zawierała systemowo szkodliwe zapisy, które umożliwiały powrót do wydawania warunkowego prawa wykonywania zawodu – powiedział w rozmowie z „Menedżerem Zdrowia” rzecznik prasowy Naczelnej Izby Lekarskiej Jakub Kosikowski.

Zaznaczył, że konieczna jest w Polsce weryfikacja kompetencji, autentyczności dyplomów i elementarnej znajomości języka polskiego medyków leczących w polskich szpitalach. Brak tych weryfikacji oznacza realne zagrożenie dla zdrowia i życia polskich pacjentów.

Co dalej?

– Przedstawimy panu prezydentowi naszą propozycję, w której zaznaczymy, co naszym zdaniem byłoby systemowo użyteczne i podamy rozwiązania, które naprawiałyby wskazywane przez nas problemy. Ale oczywiście prezydent będzie miał decydujące zdanie – przekazał rozmówca „Menedżera Zdrowia”. 

Rzecznik prasowy NIL wskazywał, że weto prezydenta zamyka powrót do trypu uproszczonego.

– Ale nadal mamy działający tryb uproszczony w tzw. zakresie czynności. I nadal ten tryb funkcjonuje i jest wykorzystywany nie tylko w sektorach publicznych, ale także prywatnych. Nie weryfikujemy więc języka, kim osoba lecząca jest i czy w ogóle jest lekarzem. I ta część ustawy cały czas jest w mocy, dopóki nie wygaśnie albo nie zostanie znowelizowana – podkreślił Jakub Kosikowski.

Weto to tylko pierwszy krok do koniecznych zmian legislacyjnych

Samorząd lekarski od dawna alarmuje, że bez jurysdykcji izby lekarskiej w naszym kraju pracuje kilkaset osób, które mają uprawnienia lekarza i apelował, że należy pilnie skontrolować medyków, którym mimo odmowy nadania uprawnień przez samorząd lekarski, wydano zgodę na leczenie w Polsce.

Łukasz Jankowski wskazywał wielokrotnie, że w Polsce są osoby, które pracują jako lekarze, a nie widnieją w rejestrze NIL, nie podlegają odpowiedzialności zawodowej ani etyce lekarskiej. Pracują bez żadnego nadzoru i kontroli.

Lekarze liczą zatem na to, że prezydenckie weto rozpocznie konieczne zmiany w legislacji.

Przeczytaj także: „Bez języka prawo pacjenta zanika”.

Menedzer Zdrowia twitter

 
© 2025 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.