
Technicy farmacji wyjdą na ulice
W środę technicy farmaceutyczni będą protestowali przed Sejmem. Nie podoba im się kształt projektu ministerialnego rozporządzenia, które może doprowadzić do zamknięcia punktów aptecznych, głównie na wsiach.
- I choć Główny Inspektorat Farmaceutyczny łagodzi projektowane przepisy, to technicy nie odpuszczają i zamierzają wyjść na ulicę – podaje TVN.
– Wyjdziemy na ulicę w obronie swojego zawodu. Nie chcemy podwyżek, chcemy godnego traktowania, żebyśmy nie musieli się martwić, o to, czy będziemy mogli wykonywać swoją pracę – mówi Aneta Klimczak, wiceprezes Związku Zawodowego Techników Farmaceutycznych RP, który organizuje protest.
O możliwym proteście technicy mówią co najmniej od kilku tygodni. Od resortu zdrowia domagają się m.in. wznowienia kształcenia w zawodzie technik farmaceutyczny. Nie podoba im się też projekt ministerialnego rozporządzenia w sprawie zapotrzebowań oraz wydawania z apteki produktów leczniczych, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego i wyrobów medycznych.
Przypomnijmy, po konsultacjach społecznych w projekcie przepisów zmieniono paragraf, który – zdaniem techników – oznacza, że technicy nie będą mogli wydać leku w mniejszej dawce czy innej postaci niż ta zapisana przez lekarza. Ograniczone mają zostać też ich uprawnienia do udzielania podstawowych informacji o wydawanym produkcie – relacjonuje TVN.
– Wyjdziemy na ulicę w obronie swojego zawodu. Nie chcemy podwyżek, chcemy godnego traktowania, żebyśmy nie musieli się martwić, o to, czy będziemy mogli wykonywać swoją pracę – mówi Aneta Klimczak, wiceprezes Związku Zawodowego Techników Farmaceutycznych RP, który organizuje protest.
O możliwym proteście technicy mówią co najmniej od kilku tygodni. Od resortu zdrowia domagają się m.in. wznowienia kształcenia w zawodzie technik farmaceutyczny. Nie podoba im się też projekt ministerialnego rozporządzenia w sprawie zapotrzebowań oraz wydawania z apteki produktów leczniczych, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego i wyrobów medycznych.
Przypomnijmy, po konsultacjach społecznych w projekcie przepisów zmieniono paragraf, który – zdaniem techników – oznacza, że technicy nie będą mogli wydać leku w mniejszej dawce czy innej postaci niż ta zapisana przez lekarza. Ograniczone mają zostać też ich uprawnienia do udzielania podstawowych informacji o wydawanym produkcie – relacjonuje TVN.