
Najstarszy mężczyzna świata urodził się w Polsce, pod Kielcami
Konkretnie w Maleńcu, powiat Końskie, województwo świętokrzyskie. To Izrael Kristal, który przeżył 112 lat. Przetrwał holocaust, przetrwał obóz w Oświęcimiu, od roku 1950 mieszka w Hajfie (Izrael).
- Nie znam sekretu na długowieczność. Wierzę, że wszystko jest ustalone z góry. Miałem znajomych mądrzejszych, silniejszych, lepiej wyglądających ode mnie. Oni już nie żyją - powiedział Israel Kristal, gdy wręczano mu certyfikat rekordu Guinnessa.
Pochodził z religijnej, ortodoksyjnej rodziny żydowskiej. Ale szybko został sierotą: jego matka odeszła, gdy miał siedem lat, ojciec kilka lat później jako żołnierz powołany z poboru do armii carskiej.
W wieku siedemnastu lat przeniósł się do Łodzi, gdzie pracował w fabryce słodyczy. Ożenił się w 1928 roku, miał dwoje dzieci. Dzieci zmarły w czasie wojny w getcie, żonę stracił w obozie oświęcimskim. Sam ten obóz przeżył.
Po wojnie powrócił do Łodzi. Tu powtórnie się ożenił, miał z tego związku syna. Rodzina emigrowała do Izraela w 1950 roku. Tu zajął się produkcją słodyczy (w tym małych czekoladowych buteleczek wypełnionych likierem). Dożył emerytury i spokojnej starości.
Pochodził z religijnej, ortodoksyjnej rodziny żydowskiej. Ale szybko został sierotą: jego matka odeszła, gdy miał siedem lat, ojciec kilka lat później jako żołnierz powołany z poboru do armii carskiej.
W wieku siedemnastu lat przeniósł się do Łodzi, gdzie pracował w fabryce słodyczy. Ożenił się w 1928 roku, miał dwoje dzieci. Dzieci zmarły w czasie wojny w getcie, żonę stracił w obozie oświęcimskim. Sam ten obóz przeżył.
Po wojnie powrócił do Łodzi. Tu powtórnie się ożenił, miał z tego związku syna. Rodzina emigrowała do Izraela w 1950 roku. Tu zajął się produkcją słodyczy (w tym małych czekoladowych buteleczek wypełnionych likierem). Dożył emerytury i spokojnej starości.