Na terapię interfonem trzeba czekać
W Europie aż 60 proc przypadków raka wątroby jest wywołanych wirusem HCV. Najczęściej to schorzenie jest przykrą „pamiątką” po wizycie w szpitalu. Chorym jest niezbędna terapia interfonem, ale bywa, że muszą czekać na nią nawet rok.
W większości przypadków przyczyną długiego oczekiwania na leczenie interfonem są limity narzucane przez NFZ. Dlatego ponadlimitowi pacjenci są odsyłani „z kwitkiem”. Jednak ci najbardziej potrzebujący-jak twierdzi w rozmowie z redakcją „Naszego Dziennika” doktor n. med. Elżbieta Kasprowicz, kierownik sekcji programów terapeutycznych wydziału gospodarki lekami w Kujawsko-Pomorskim Oddziale Wojewódzkim NFZ w Bydgoszczy – są leczeni.
- „Zwiększenie środków nie leży po stronie oddziału NFZ. Otrzymujemy z góry określony na poziomie centrali plan, który następnie jest dzielony na poszczególne zakresy zgodnie z obowiązującymi nas ustawami i formalnymi wytycznymi” – wyjaśnia Kasprowicz.
Skierowanie do Ministerstwa Zdrowia interpelacji w sprawie leczenia interfonem planuje w przyszłym tygodniu szef sejmowej Komisji Zdrowia Bolesław Piecha.
- „Zwiększenie środków nie leży po stronie oddziału NFZ. Otrzymujemy z góry określony na poziomie centrali plan, który następnie jest dzielony na poszczególne zakresy zgodnie z obowiązującymi nas ustawami i formalnymi wytycznymi” – wyjaśnia Kasprowicz.
Skierowanie do Ministerstwa Zdrowia interpelacji w sprawie leczenia interfonem planuje w przyszłym tygodniu szef sejmowej Komisji Zdrowia Bolesław Piecha.