Marek Tombarkiewicz: W piątek koniec dyskusji o kształcie pierwszej listy 75+
- W piątek ogłosimy pierwszą listę darmowych leków dla seniorów. Będzie obowiązywać od 1 września. Między 19 sierpnia a 1 września nie przewidujemy już żadnej dyskusji na temat jej kształtu – zapowiada Marek Tombarkiewicz, wiceminister zdrowia.
Tombarkiewicz udzielił wywiadu dziennikowi „Polska The Times”.
- Lista będzie obowiązywać od 1 września. Jej kształt już się jednak nie zmieni. Natomiast chcemy, aby obwieszczenie ukazało się 19 sierpnia – zapowiedział.
Pytany kiedy będą możliwe zmiany na liście odpowiadał:
W najbliższym czasie będziemy prosić Agencję o przeanalizowanie leków wymienianych medialnie jako te, które powinny jednak znaleźć się na liście. Także krajowy producent insulin ludzkich zgłasza problem ich pominięcia na liście, choć znalazły się na niej znacząco droższe insuliny zagraniczne, co wynikało z objęcia listą leków dla seniorów preparatów głównie z odpłatnością 30 procentową.
- Gdybyśmy wzięli pod uwagę tylko najtańsze leki to moglibyśmy mieć sytuację ich niedoboru. Firmy farmaceutyczne rejestrują różne leki generyczne, nawet bardzo tanie, jednak ich dostępność bywa bardzo mała. Najwięcej preparatów pochodzi od znanych dużych producentów, w tym głównie wytwarzanych w kraju. Aby zapobiec sytuacji w której zabraknie jakiegoś preparatu w małej miejscowości zdecydowaliśmy, aby wyszczególnione na liście substancje czynne były powszechnie dostępne – konkludował Tombarkiewicz.
- Lista będzie obowiązywać od 1 września. Jej kształt już się jednak nie zmieni. Natomiast chcemy, aby obwieszczenie ukazało się 19 sierpnia – zapowiedział.
Pytany kiedy będą możliwe zmiany na liście odpowiadał:
W najbliższym czasie będziemy prosić Agencję o przeanalizowanie leków wymienianych medialnie jako te, które powinny jednak znaleźć się na liście. Także krajowy producent insulin ludzkich zgłasza problem ich pominięcia na liście, choć znalazły się na niej znacząco droższe insuliny zagraniczne, co wynikało z objęcia listą leków dla seniorów preparatów głównie z odpłatnością 30 procentową.
- Gdybyśmy wzięli pod uwagę tylko najtańsze leki to moglibyśmy mieć sytuację ich niedoboru. Firmy farmaceutyczne rejestrują różne leki generyczne, nawet bardzo tanie, jednak ich dostępność bywa bardzo mała. Najwięcej preparatów pochodzi od znanych dużych producentów, w tym głównie wytwarzanych w kraju. Aby zapobiec sytuacji w której zabraknie jakiegoś preparatu w małej miejscowości zdecydowaliśmy, aby wyszczególnione na liście substancje czynne były powszechnie dostępne – konkludował Tombarkiewicz.
