Karol Chojnacki może nie objąć stanowiska szefa wielkopolskiego NFZ
Konkurs na szefa wielkopolskiego NFZ wygrał Karol Chojnacki. Ale szefem wcale nie został. Czy to efekt politycznej walki o obsadę tego stanowiska? Stawką są kontrakty dla przychodni i szpitali.
O tym, że dyrektorem wielkopolskiego NFZ został Karol Chojnacki, poinformowano na stronie Funduszu 15 września. Następnego dnia komunikat zniknął i pojawił się kolejny, mówiący o tym, że komisja konkursowa jedynie przedstawiła prezesowi NFZ kandydaturę Chojnackiego. A prezes, zgodnie z ustawowym wymogiem, skierował ją do zaopiniowania przez radę wielkopolskiego oddziału NFZ - pisze "Gazeta Wyborcza"
Rzecznik NFZ Andrzej Troszyński: – To był oczywisty błąd, zawsze W takich przypadkach konieczna jest opinia rady. Troszyński zaznacza jednak, że opinia nie jest dla prezesa wiążąca. – Prezes może posłuchać jej sugestii, ale nie musi – zastrzega. I dodaje, że podczas wyłaniania kandydata na dyrektora konkurs ma wyłącznie charakter pomocniczy.
Nieoficjalnie wiadomo, że Chojnacki jest kandydatem środowiska skupionego wokół byłego szefa wielkopolskiej PO Waldego Dzikowskiego. Ten wybór nie podoba się więc politykom związanym z obecnym prezesem Rafałem Grupińskim.
Rzecznik NFZ Andrzej Troszyński: – To był oczywisty błąd, zawsze W takich przypadkach konieczna jest opinia rady. Troszyński zaznacza jednak, że opinia nie jest dla prezesa wiążąca. – Prezes może posłuchać jej sugestii, ale nie musi – zastrzega. I dodaje, że podczas wyłaniania kandydata na dyrektora konkurs ma wyłącznie charakter pomocniczy.
Nieoficjalnie wiadomo, że Chojnacki jest kandydatem środowiska skupionego wokół byłego szefa wielkopolskiej PO Waldego Dzikowskiego. Ten wybór nie podoba się więc politykom związanym z obecnym prezesem Rafałem Grupińskim.