
Jaki powinien być szwedzki seks? Według ministra zdrowia głośny!
Szwedzki minister zdrowia wywołał dyskusję na Twitterze po tym jak pochwalił parę, która... hałasowała w czasie uprawiania seksu. Minister przyznał, że jest to korzystne dla ich dobrego samopoczucia i zdrowia publicznego.
Gabriel Wikström, szwedzki minister zdrowia, pozytywnie wypowiadając się o głośnym seksie odpowiedział na prośbę jednego z użytkowników Twittera, który, we wpisie skierowanym bezpośrednio do ministra skarżył się na swoich sąsiadów. Internauta napisał, że sąsiedzi po raz kolejny późnym wieczorem uprawiają głośny seks. - Pan jest moją jedyną nadzieją: czy mógłby pan zakazać takich śmiałych zachowań po godzinie 10 wieczorem? - spytał ministra internauta, o czym czytamy na stronie internetowej "Rzeczpospolitej".
Odpowiedź ministra była jednak daleka od jego oczekiwań. Szef resortu zdrowia stwierdził, że cała sytuacja jest korzystna dla zdrowia publicznego".
W rozmowie z portalem "Thelocal.se" minister zdrowia podkreślił, że chciał w ten nietypowy sposób zwrócić uwagę na problem, jakim staje się coraz mniejsza aktywność seksualna Szwedów.
- Pytanie wydało mi się zabawne. Uznałem, że jest dobrym pretekstem do poruszenia poważnego tematu - tłumaczył.
Odpowiedź ministra była jednak daleka od jego oczekiwań. Szef resortu zdrowia stwierdził, że cała sytuacja jest korzystna dla zdrowia publicznego".
W rozmowie z portalem "Thelocal.se" minister zdrowia podkreślił, że chciał w ten nietypowy sposób zwrócić uwagę na problem, jakim staje się coraz mniejsza aktywność seksualna Szwedów.
- Pytanie wydało mi się zabawne. Uznałem, że jest dobrym pretekstem do poruszenia poważnego tematu - tłumaczył.