
Antyszczepionkowcy protestują przeciw rozszerzeniu listy szczepień obowiązkowych
Ogólnopolskie Stowarzyszenie Wiedzy o Szczepieniach Stop Nop alarmuje, że rząd Platformy Obywatelskiej w ostatnich miesiącach sprawowania władzy forsuje przepisy pozwalające na nieograniczone finansowanie i rozszerzenie listy szczepień obowiązkowych. Antyszczepionkowcy protestują.
Nowe przepisy umożliwiłyby także szczepienia przeciw HPV, gdy tymczasem szczepionka jest kontrowersyjna i dzieli nawet środowisko medyczne. Antyszczepionkowcy podnoszą, że ze szczepień przeciw HPV wycofała się Japonia, właśnie ze względu na liczne przypadków działań niepożądanych. W Danii wyemitowano film na ten temat, a we Francji lekarze podpisują się pod petycjami przeciwko tym szczepieniom. Jak argumentują antyszczepionkowcy także w Polsce nie zalecała ich Agencja Oceny Technologii Medycznych ze względu na brak dowodów potwierdzających skuteczność.
Jak podaje Niezależna.pl, dotąd na szczepienia wydawano około 80 mln zł rocznie z budżetu resortu zdrowia. Po zmianach będzie to 250 mln zł rocznie z budżetu NFZ. Stowarzyszenie alarmuje, że nowe szczepienia mają być również obowiązkowe, podkreślając, że zmiana nie łączy się z jakąkolwiek odpowiedzialnością urzędników państwowych za ewentualne powikłania poszczepienne.
Przeciw ustawie szczepionkowej zaprotestowało już 10 tys. osób. Jak argumentują antyszczepionkowcy, cytowani przez Niezależną.pl, w Polsce szczepienia są obowiązkowe, tymczasem w krajach zachodnich – dobrowolne a do tego istnieje system dochodzenia roszczeń za powikłania poszczepienne. W Polsce jest to niemożliwe, choć rejestruje się rocznie 1000-1800 odczynów poszczepiennych, a jak podaje portal jest to tylko wierzchołek góry lodowej.
Jak podaje Niezależna.pl, dotąd na szczepienia wydawano około 80 mln zł rocznie z budżetu resortu zdrowia. Po zmianach będzie to 250 mln zł rocznie z budżetu NFZ. Stowarzyszenie alarmuje, że nowe szczepienia mają być również obowiązkowe, podkreślając, że zmiana nie łączy się z jakąkolwiek odpowiedzialnością urzędników państwowych za ewentualne powikłania poszczepienne.
Przeciw ustawie szczepionkowej zaprotestowało już 10 tys. osób. Jak argumentują antyszczepionkowcy, cytowani przez Niezależną.pl, w Polsce szczepienia są obowiązkowe, tymczasem w krajach zachodnich – dobrowolne a do tego istnieje system dochodzenia roszczeń za powikłania poszczepienne. W Polsce jest to niemożliwe, choć rejestruje się rocznie 1000-1800 odczynów poszczepiennych, a jak podaje portal jest to tylko wierzchołek góry lodowej.