
Związek szpitali zmienia zdanie w sprawie aneksów do umów
– Po rozmowie z minister zdrowia zdecydowaliśmy o rekomendowaniu zarządzającym szpitali podpisywania aneksów do umów z NFZ – poinformował Waldemar Malinowski, prezes Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych. Ocenił, że nowa szefowa resortu ma duże zrozumienie dla spraw szpitali.
31 lipca w Ministerstwie Zdrowia odbyło się spotkanie przedstawicieli zarządu Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych z nową szefową resortu Jolantą Sobierańską-Grendą. W rozmowach wzięli też udział między innymi prezes Narodowego Funduszu Zdrowia Filip Nowak i jego zastępca Jakub Szulc, Magdalena Dzierwa z Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji oraz wiceminister zdrowia Jerzy Szafranowicz.
Była to pierwsza rozmowa w takim gronie po zmianie na stanowisku ministra zdrowia.
– Pani minister jest pełna wiary w swoją misję, widać też duże zrozumienie dla spraw szpitali. Zarządzała szpitalami, konsolidowała je, kierowała również szpitalem powiatowym. To dużo daje w tych rozmowach – powiedział po spotkaniu Waldemar Malinowski, prezes Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych.
Sobierańska-Grenda, przed przejściem do resortu, była prezesem spółki Szpitale Pomorskie – jest menedżerką i prawniczką, o czym szerzej pisaliśmy zaraz po wyborze nowej minister zdrowia.
Zmiana stanowiska OZPSP
W efekcie rozmów zarząd OZPSP zmienił swoją rekomendację dla dyrektorów szpitali powiatowych w sprawie aneksów do umów z Narodowym Funduszem Zdrowia.
– Po rozmowie z panią minister zdecydowaliśmy o rekomendowaniu szpitalom podpisywania aneksów do umów z NFZ – poinformował Waldemar Malinowski.
Umowy te są konieczne, by placówki otrzymały środki na podwyżki dla pracowników ochrony zdrowia, przewidziane w ustawie o minimalnym wynagrodzeniu. W środę związek zaapelował do kierujących lecznicami, by nie podpisywali tych dokumentów, ponieważ – w ocenie OZPSP – nie idą za nimi wystarczające środki na pokrycie wzrostu płac.
– Wczoraj nie mieliśmy pełnej wiedzy na temat warunków zawartych w poszczególnych aneksach, w związku z czym nie znaliśmy pełnych kwot, jakie otrzyma dany szpital. Dziś wiemy już o tych aneksach więcej, choć są szpitale, które – nawet po podpisaniu nowych warunków z NFZ – będą miały duży problem z wynagrodzeniami – powiedział szef OZPSP po rozmowach w resorcie.
Ponad połowa szpitali podpisała aneksy
Fundusz 30 lipca szacował, że umowy podpisało około 60 proc. świadczeniodawców. Dzień później kolejne wojewódzkie oddziały funduszu informowały o spływających do nich ze szpitali podpisanych dokumentach.
Rozmowy w resorcie zdrowia dotyczyły również procedowanego w Sejmie rządowego projektu ustawy o reformie szpitali. Podczas ostatniego posiedzenia odbyło się jego drugie czytanie, ale projekt nie trafił pod głosowanie. W imieniu klubu Lewicy posłanka Joanna Wicha zapowiedziała podczas debaty wstrzymanie się od głosu.
– Minął ponad rok prac nad tym projektem i wciąż nie można uchwalić tej propozycji, mimo że została mocno okrojona wobec pierwotnych planów. Koalicjanci wciąż się nie zgadzają co do jej zapisów. Angażowaliśmy się w prace nad tymi rozwiązaniami, przedstawialiśmy nasze propozycje i zależy nam, by ta ustawa została w końcu przyjęta – co podkreśliliśmy na spotkaniu w ministerstwie. Nie może się to ciągnąć w nieskończoność, ponieważ od tej ustawy zależy uruchomienie środków z KPO – zaznaczył rozmówca.
Dodał, że związek zwrócił się do szefowej resortu z prośbą, by – skoro nie ma jeszcze nowych rozwiązań prawnych – przekonała wojewodów do wspierania szpitali w procesie restrukturyzacji.
– Jesteśmy od zawsze gotowi do rozmów. Tak było za poprzedniej pani minister, tak jest obecnie. Mamy nadzieję, że te ustalenia przyniosą konkretny efekt – dodał Waldemar Malinowski.
Przeczytaj także: „Skonsolidować może nie tylko Pomorze...”.