Unia Europejska straszy Polskę trybunałem w sprawie in vitro

Udostępnij:
Polski rząd dostał ultimatum - w ciągu dwóch miesięcy ma powiadomić, co zrobił, by uregulować problem zapłodnienia in vitro. Jeśli tego nie zrobi, może mieć sprawę przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości
-Wezwanie świadczy o tym, że UE traci cierpliwość do polskiego sporu o in vitro . Unijną dyrektywę o warunkach pobierania i przechowywania ludzkich narządów, tkanek i komórek oraz postępowania z nimi mieliśmy wdrożyć do 2006 r - pisze "Gazeta Wyborcza"

Zrobiliśmy to w stosunku do wszystkich narządów, tkanek i komórek - oprócz rozrodczych i zarodkowych i samych zarodków. Unia nie nakazuje stosowania zapłodnienia in vitro, ale jego prawne uregulowanie - jeśli jest stosowane - już tak. W zeszłym roku obchodziliśmy 20-lecie urodzin pierwszego polskiego dziecka z in vitro. Od z górą 20 lat zapłodnienie in vitro odbywa się w Polsce poza prawem.

W komunikacie o wniosku Komisji Europejskiej z 24 stycznia czytamy: "Władze Polski muszą w ciągu dwóch miesięcy od przesłania wniosku podjąć niezbędne działania w celu zapewnienia zgodności z prawem UE. Jeżeli nie uczynią tego w wymaganym terminie, Komisja Europejska może podjąć decyzję o skierowaniu sprawy do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości".
 
© 2025 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.