
Teksas potwierdza pierwszy przypadek eboli
Pierwszy przypadek zakażenia wirusem ebola został właśnie potwierdzony w Dallas w Stanach Zjednoczonych. Władze szpitala Texas Health Presbyterian Hospital poinformowały, że pacjent przebywa w izolacji.
Pacjent najprawdopodobniej miał kontakt z wirusem w Liberii, skąd przybył do USA dwa tygodnie temu. Pierwotnie nie miał żadnych objawów zarażenia wirusem. Symptomy pojawiły się 24 września, a 28 września pacjent został przyjęty do szpitala w Teksasie i odizolowany. Władze szpitala poinformowały, że placówka wdraża procedury, które mają pomóc w walce z ewentualnymi kolejnymi przypadkami zakażenia.
To jest pierwszy przypadek wirusa zdiagnozowanego w Stanach Zjednoczonych. Pracownicy niosący pomoc w Zachodniej Afryce byli diagnozowani na miejscu, a do USA wysyłani na terapię.
Dotychczas ponad 3 tys. Osób zmarło w Afryce Zachodniej wskutek zarażenia wirusem ebolą, niewielka liczba amerykańskich pracowników niosących pomoc wyzdrowiała po przetransportowaniu do Stanów Zjednoczonych.
To jest pierwszy przypadek wirusa zdiagnozowanego w Stanach Zjednoczonych. Pracownicy niosący pomoc w Zachodniej Afryce byli diagnozowani na miejscu, a do USA wysyłani na terapię.
Dotychczas ponad 3 tys. Osób zmarło w Afryce Zachodniej wskutek zarażenia wirusem ebolą, niewielka liczba amerykańskich pracowników niosących pomoc wyzdrowiała po przetransportowaniu do Stanów Zjednoczonych.