Równi i równiejsi
| Tagi: | Okręgowa Izba Lekarska w Warszawie, Artur Drobniak, zarobki lekarzy, limity dla wynagrodzeń, lekarz, lekarze |
Prezydium ORL w Warszawie, oprotestowując pomysł wprowadzenia przez resort limitów dla wynagrodzeń lekarzy, zaapelowało o zastosowanie takich samych zasad dla wszystkich funkcjonariuszy publicznych. Rada zaproponowała ograniczenie wynagrodzeń osób zasiadających w radzie nadzorczej spółek Skarbu Państwa do 39 tys. zł brutto, a w wyjątkowych przypadkach do 49 tys. zł, oraz wprowadzenie zakazu zasiadania w więcej niż jednej radzie.
Prezydium Okręgowej Rady Lekarskiej w Warszawie 5 listopada 2025 r. przyjęło apel, w którym sprzeciwiło się możliwości zasiadania jednej osoby w więcej niż jednej radzie nadzorczej spółek Skarbu Państwa. Lekarze podkreślili, że takie praktyki osłabiają nadzór właścicielski, sprzyjają koncentracji wpływów i podważają społeczne zaufanie do instytucji publicznych. Rada zaapelowała także o ograniczenie wynagrodzeń w radach nadzorczych do 39 tys. zł brutto, a w wyjątkowych przypadkach do 49 tys. zł.
Lekarze są traktowani niesprawiedliwie
W swoim stanowisku prezydium Okręgowej Rady Lekarskiej w Warszawie zwróciło uwagę na rażący rozdźwięk między sposobem, w jaki państwo traktuje lekarzy, a tym, jaką pobłażliwość okazuje osobom zasiadającym w spółkach Skarbu Państwa. Z jednej strony mówi się o konieczności ograniczania wynagrodzeń lekarzy i swobody pracy, z drugiej – akceptuje się kumulowanie funkcji i wielotysięczne wynagrodzenia w radach nadzorczych – zaznaczyli przedstawiciele ORL.
Okręgowa Rada Lekarska w Warszawie sprzeciwiłą się także narracji, która przerzuca odpowiedzialność za problemy systemu ochrony zdrowia na lekarzy.
– Decydenci winę za niedomagania systemu cedują na lekarzy, podczas gdy to niewydolna organizacja i chroniczne niedofinansowanie od lat pozostają jego główną przyczyną – napisano w stanowisku warszawskiej ORL.
Nie zgadzamy się na utrwalanie fałszywej narracji o „kontraktowcach-milionerach”
– Nie zgadzamy się na utrwalanie fałszywej narracji o „kontraktowcach-milionerach” – podkreśliło prezydium ORL.
– Narracja ta ma jedynie odwrócić uwagę opinii publicznej od braku spójnej i długofalowej strategii naprawy ochrony zdrowia. Lekarze zaznaczyli, że prawdziwym problemem ochrony zdrowia jest niedofinansowanie i brak kadr.
Tym bardziej rażący staje się kontrast między ograniczaniem swobody pracy lekarzy a jednoczesnym przyzwoleniem na kumulacje funkcji i wynagrodzeń w spółkach Skarbu Państwa.
– Nie chodzi o przywileje dla lekarzy, lecz o równość zasad i uczciwe reguły. Nie można jednocześnie ograniczać swobody pracy tych, którzy ratują ludzkie życie, i tolerować kumulacji funkcji w spółkach państwowych. Państwo powinno wymagać najwyższych standardów etycznych od wszystkich – zarówno od lekarzy, jak i od członków rad nadzorczych – podkreślił dr n. med. Artur Drobniak, prezes ORL w Warszawie.
ORL zaapelowała o podjęcie działań legislacyjnych, które wzmocnią jawność powoływania członków rad nadzorczych
W ocenie samorządu lekarskiego etyczne państwo i zaufanie do instytucji publicznych buduje się nie przez mnożenie funkcji, lecz przez ich rzetelne i odpowiedzialne pełnienie. ORL zaapelowało do władz publicznych – w tym do prezesa Rady Ministrów, ministra aktywów państwowych i parlamentarzystów – o podjęcie działań legislacyjnych, które wzmocnią transparentność i jawność powoływania członków rad nadzorczych, a wśród kryteriów ich wyboru postawią na kompetencje, etykę i odpowiedzialność.
Instytucje publiczne powinny być przykładem przejrzystości i odpowiedzialności, dlatego samorząd lekarski zaapelował, aby – analogicznie do postulatów resortu zdrowia dla lekarzy pracujących na kontraktach – ograniczyć wysokość wynagrodzeń członków rad nadzorczych do 39 tys. zł brutto miesięcznie, a w wyjątkowych przypadkach do 49 tys. zł, oraz wprowadzić zakaz zasiadania w więcej niż jednej radzie nadzorczej spółek Skarbu Państwa.
Pismo w całości poniżej.
Przeczytaj także: „Imperium kontratakuje” i „Prawo i bezprawie w Ministerstwie Zdrowia”.
