
Potrzebujemy unijnego funduszu finansowania leków krytycznych
Tagi: | lek, leki, leki krytyczne, niedobór leków krytycznych, produkcja leków, substancje czynnie, firmy farmaceutyczne, polska prezydencja, Unia Europejska, Ministerstwo Zdrowia, Katarzyna Kacperczyk |
– Unia Europejska potrzebuje przemyślanego pakietu zachęt dla produkcji leków krytycznych zarówno na poziomie krajowym, jak i ogólnounijnym – powiedziała w Brukseli wiceminister zdrowia Katarzyna Kacperczyk.
- W Brukseli w ramach polskiej prezydencji 19 lutego odbyła się konferencja wysokiego szczebla dotycząca zdrowia
- Omówiono kwestię bezpieczeństwa lekowego i problemów związanych z niedoborami leków
- Ważnymi tematami były dostęp do leków o krytycznym znaczeniu, zachęty prawne i finansowe dla produkcji medycznej, perspektywa branżowa w zakresie produkcji i środków wsparcia oraz zabezpieczenie łańcuchów dostaw
- Wiceminister Kacperczyk powiedziała, że Unia Europejska musi zadbać o wzmocnienie swoich zdolności produkcyjnych, w tym leków generycznych i zwiększenie dywersyfikacji dostaw
Wsparcie produkcji leków krytycznych w UE
Wiceminister Kacperczyk, która w Brukseli wzięła udział w konferencji, zorganizowanej w ramach polskiej prezydencji, o niedoborze leków krytycznych w Unii Europejskiej, powiedziała, że to problem, który dotyczy praktycznie wszystkich państw Wspólnoty, o czym alarmują zresztą unijne agencje zdrowia.
– Niemal wszystkie kraje członkowskie w jakimś zakresie i w jakimś czasie zgłaszały niedobory leków. Prawdziwym problemem są jednak trwałe braki – przyznała.
Niedobory te zgłaszają zwłaszcza mniejsze państwa – w tym kraje bałtyckie, Czechy, Słowacja i Węgry – gdzie brakuje zarówno leków stosowanych w terapiach zaawansowanych, jak i leków podstawowych, jak antybiotyki, w tym generycznych, chociaż większe kraje – jak Polska – także borykają się z przejściowymi niedoborami. Problem obnażyły ostatnie kryzysy, w tym pandemia COVID-19 i inwazja Rosji na Ukrainę.
Akt o lekach krytycznych
Jak zauważyła wiceminister Kacperczyk, UE od lat ma kłopot z produkcją leków krytycznych i substancji czynnych (API) potrzebnych do ich wytwarzania.
Po pierwsze, jest uzależniona od zewnętrznych dostawców, bo 70 proc. substancji czynnych sprowadzanych jest spoza Unii, z czego prawie 60 proc. od dwóch producentów – z Chin i z Indii.
– Ta zależność od zewnętrznych dostaw jest bardzo duża i o ile jeszcze w czasach przewidywalnych można próbować tym zarządzać, o tyle w sytuacjach kryzysowych, jak wojna czy pandemia, jest to trudne – stwierdziła.
Po drugie, część producentów nie chce nawet wchodzić na mniejsze rynki ani rozpoczynać produkcji leków generycznych, które są lekami tańszymi i mają mniejsze marże opłacalności.
Problem niedoboru leków i zależności od zewnętrznych dostaw złagodzić ma szykowany przez Komisję Europejską akt o lekach krytycznych (Critical Medicines Act), którego założenia przedstawione zostać mają w marcu, w czasie polskiego przewodnictwa w Radzie UE.
The high-level conference on the Critical Medicines Act in #Brussels highlighted the need for a robust EU strategy to ensure stable production & supply of essential medicines.
— Polish presidency of the Council of the EU (@POLAND25EU) February 19, 2025
Strengthening Europe’s resilience is key to safeguarding public health!#Poland25eu pic.twitter.com/GqvyUUpTw4
Potrzebne wzmocnienie zdolności produkcyjnych
Jak przyznała Kacperczyk, zdaniem polskiej prezydencji produkcja leków i substancji krytycznych w UE powinna być postrzegana w wymiarze strategicznym, a Unia musi zadbać o wzmocnienie swoich zdolności produkcyjnych, w tym leków generycznych i zwiększenie dywersyfikacji dostaw.
– Otwarcie takiej produkcji w Europie oraz tzw. restoring, czyli przeniesienie części produkcji do Europy, będzie musiało się wiązać z wprowadzeniem mechanizmów wsparcia finansowego i zachęt dla producentów – powiedziała wiceminister, dodając, że UE potrzebuje tu przemyślanego pakietu zachęt zarówno na poziomie krajowym, jak i ogólnounijnym.
Kacperczyk dodała, że potrzebne będzie również wprowadzenie mechanizmów solidarnościowych, które będą pozwalały w sytuacjach kryzysowych uzupełniać niedobory leków, zwłaszcza tych o charakterze krytycznym dla pacjentów, w tych państwach, które będą tego potrzebowały.
– Potrzebujemy pakietu prawnego umożliwiającego m.in. przekazywanie leków między państwami. Należy wprowadzić powszechne mechanizmy solidarnościowe na poziomie unijnym, które uwzględniałyby m.in. szczególne potrzeby krajów, które w większym stopniu narażone są na konflikty czy kryzysy, albo których szczególna sytuacja wynika z wielkości czy specyfiki rynku. Powinny je uzupełniać mechanizmy krajowe –podkreśliła.
Dodała, że państwa członkowskie liczą na to, iż przedstawiony przez KE akt o lekach krytycznych uzupełni unijną legislację farmaceutyczną i wprowadzi mechanizmy, które wzmocnią potencjał Europy w obszarze produkcji leków.
Jak finansować produkcję leków w UE?
Na pytanie, czy Unia mogłaby finansować produkcję leków wspólnie, tak jak planuje wspólne finansowanie inwestycji obronnych, Katarzyna Kacperczyk powiedziała, że może jedynie zdradzić, iż trwają dyskusje dotyczące sposobów finansowania produkcji leków, w tym możliwości przekazania pomocy publicznej na ten cel.
Jak przyznała wiceminister, stworzenie ogólnounijnego funduszu czy mechanizmu finansowania produkcji lub dofinansowania jej z udziałem np. Europejskiego Banku Inwestycyjnego (EBI) czy innych instytucji finansowych byłoby z punktu widzenia polskiej prezydencji najbardziej pożądane, aczkolwiek – jak zaznaczyła – na stole są też inne możliwości.