
Polska stomatologicznym zagłębiem Europy
Według szacunków Polskiego Stowarzyszenia Turystyki Medycznej wartość tego rynku może w tym roku osiągnąć 780 mln zł. W olbrzymiej mierze to zasługa dentystów.
Stowarzyszenie szacuje, że rokrocznie do Polski na zabiegi medyczne przyjeżdża około 300-330 tys. obcokrajowców. -Najczęściej korzystają z usług stomatologów i chirurgów plastycznych. Turystyka stomatologiczna doczekała się nawet osobnej nazwy. To denturyzm, popularny szczególnie wśród Anglików, Niemców i Duńczyków – podaje dziennik „Polska”.
Założenie porcelanowej korony w Wielkiej Brytanii kosztuje ponad 2,5 tys. zł, w Polsce - ok. 1,2 tys. zł. Za implant zamiast 5-6 tys. Anglik nad Wisłą zapłaci 2-3 tys. Możliwości zarobku dostrzegają nie tylko sami lekarze, którzy coraz częściej reklamują się w zachodnich mediach, a strony internetowe swoich klinik i gabinetów oferują w dwóch lub trzech wersjach językowych.
Jak podaje „Menedżer Zdrowia” napływ zagranicznych pacjentów nie pozostaje bez wpływu na cały rynek dentystyczny w Polsce. Według prognoz zwiększy się on aż 10 proc. wzrostu w ciągu dwóch lat – to prognozy firmy konsultingowej PMR dotyczące usług stomatologicznych, których popularność rośnie, podobnie jak liczba oferujących je firm.
W gabinetach stomatologicznych przez ostatnie dwie dekady zmieniło się wszystko. Mamy szeroki dostęp do najnowszych materiałów i narzędzi, dzięki czemu możemy świadczyć usługi lecznicze na bardzo wysokim poziomie. Zmieniła się też jakość podstawowego sprzętu gabinetowego. Powszechnie wykorzystujemy unity wysokiej jakości z pełnym oprzyrządowaniem, np. kamerą wewnątrzustną. Dzięki zaawansowanej technologii i najnowszej wiedzy medycznej jesteśmy już w stanie uratować niemal każdy ząb, nawet taki, który jeszcze 7–10 lat temu kwalifikował się wyłącznie do usunięcia.
Założenie porcelanowej korony w Wielkiej Brytanii kosztuje ponad 2,5 tys. zł, w Polsce - ok. 1,2 tys. zł. Za implant zamiast 5-6 tys. Anglik nad Wisłą zapłaci 2-3 tys. Możliwości zarobku dostrzegają nie tylko sami lekarze, którzy coraz częściej reklamują się w zachodnich mediach, a strony internetowe swoich klinik i gabinetów oferują w dwóch lub trzech wersjach językowych.
Jak podaje „Menedżer Zdrowia” napływ zagranicznych pacjentów nie pozostaje bez wpływu na cały rynek dentystyczny w Polsce. Według prognoz zwiększy się on aż 10 proc. wzrostu w ciągu dwóch lat – to prognozy firmy konsultingowej PMR dotyczące usług stomatologicznych, których popularność rośnie, podobnie jak liczba oferujących je firm.
W gabinetach stomatologicznych przez ostatnie dwie dekady zmieniło się wszystko. Mamy szeroki dostęp do najnowszych materiałów i narzędzi, dzięki czemu możemy świadczyć usługi lecznicze na bardzo wysokim poziomie. Zmieniła się też jakość podstawowego sprzętu gabinetowego. Powszechnie wykorzystujemy unity wysokiej jakości z pełnym oprzyrządowaniem, np. kamerą wewnątrzustną. Dzięki zaawansowanej technologii i najnowszej wiedzy medycznej jesteśmy już w stanie uratować niemal każdy ząb, nawet taki, który jeszcze 7–10 lat temu kwalifikował się wyłącznie do usunięcia.