
Polska: Niechlubna czołówka zażywania narkotyków
Z najnowszego „Europejskiego raportu narkotykowego” opracowanego przez Europejskie Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii (EMCDDA), wynika, że 85 mln dorosłych Europejczyków deklaruje używanie narkotyków. Ponad 17 proc. młodych Polaków w wieku 15-34 lata paliło marihuanę w ciągu 12 miesięcy poprzedzających badanie.
Europejczycy najczęściej sięgają po przetwory konopi indyjskich (77 mln), kokainę (14,5 mln), amfetaminy (12,7 mln) i ecstasy (11,4 mln). Mimo że spadła liczba osób używających heroinę, to zwiększył się wskaźnik stosowania amfetaminy dożylnie.
– Polska znajduje się w czołówce krajów europejskich pod względem zażywania ecstasy i amfetamin, jednak młodzi Polacy najczęściej stosują marihuanę, do której dostęp w naszym kraju jest dość łatwy. Na świecie rozpowszechnia się także metamfetamina; heroina jest zastępowana innymi substancjami chemicznymi o podobnym działaniu, a co roku odnotowuje się kolejne zgony z powodu zażywania ecstasy – mówi Dorota Bąk, redaktor naczelna serwisu www.uzaleznienie.com.pl. Jej zdaniem sytuacja narkotykowa nieustannie się zmienia za sprawą nowych substancji psychoaktywnych, tzw. dopalaczy, których w Europie jest coraz więcej. – Projektuje się je w taki sposób, aby naśladowały skutki objętych kontrolą narkotyków – dodaje.
W bieżącym roku do systemu wczesnego ostrzegania UE wpływa średnio jedno zgłoszenie tygodniowo dotyczące nowej substancji.
W ubiegłym roku państwa członkowskie UE zgłosiły aż 73 nowe substancje psychoaktywne.
– Polska znajduje się w czołówce krajów europejskich pod względem zażywania ecstasy i amfetamin, jednak młodzi Polacy najczęściej stosują marihuanę, do której dostęp w naszym kraju jest dość łatwy. Na świecie rozpowszechnia się także metamfetamina; heroina jest zastępowana innymi substancjami chemicznymi o podobnym działaniu, a co roku odnotowuje się kolejne zgony z powodu zażywania ecstasy – mówi Dorota Bąk, redaktor naczelna serwisu www.uzaleznienie.com.pl. Jej zdaniem sytuacja narkotykowa nieustannie się zmienia za sprawą nowych substancji psychoaktywnych, tzw. dopalaczy, których w Europie jest coraz więcej. – Projektuje się je w taki sposób, aby naśladowały skutki objętych kontrolą narkotyków – dodaje.
W bieżącym roku do systemu wczesnego ostrzegania UE wpływa średnio jedno zgłoszenie tygodniowo dotyczące nowej substancji.
W ubiegłym roku państwa członkowskie UE zgłosiły aż 73 nowe substancje psychoaktywne.