Polscy lekarze ratują brytyjską ochronę zdrowia

Udostępnij:
Brytyjska służba zdrowia robi, co może, by załatać braki kadrowe. Nie na wiele zdały się wysiłki, jakie poczyniono w ciągu ostatnich kilku lat, w rekrutację nowych lekarzy. NHS wciąż chętnie zatrudnia zagranicznych lekarzy. Prym wiodą m.in. Polacy.
Tylko w 2014 roku zatrudniono 3 tys. lekarzy pochodzących z zagranicy w 32 ze 160 szpitali. Specjaliści ci pochodzą z 27 krajów. Na pierwszym miejscu wymieniana jest Polska. Dalej Indie, Australia, Grecja, ale i Irak, Syria, Sudan.

Jak donosi portal Polish Express dr David Rosser, który jest dyrektorem uniwersyteckich szpitali w Birmingham uważa, że „NHS nie posiada takiej liczby lekarzy, jakiej potrzebuje. Niedobór jest zauważalny. Nie kształcimy wystarczającej ilości lekarzy w tym kraju, dlatego musimy polegać na specjalistach z zagranicy.”

Jedocześnie z danych General Medical Council wynika, że liczba lekarzy pochodzących z zagranicy wzrosła o 2,957 między 31 grudnia 2013 roku a 6 stycznia 2015 roku.

Fakt, że polscy lekarze tak chętnie zatrudniani są w Wielkiej Brytanii może mieć zgubny wpływ dla Polski. Nie od dziś wiadomo, że jesteśmy na ostatnim miejscu w Unii Europejskiej, jeśli chodzi o liczbę lekarzy w stosunku do liczby mieszkańców. Jednocześnie stoimy przed wyzwaniem starzenia się społeczeństwa, co automatycznie zwiększy zapotrzebowanie na lekarzy. Mamy też kłopot z zastępowalnością pokoleń lekarzy.
 
© 2025 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.