
Podpisz aneks – będą pieniądze na podwyżki
Zgodnie z rekomendacją Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji lecznice mają być od sierpnia lepiej finansowane. Ostatecznie będzie to jednak zależało od tego, czy i jak szybko ich dyrektorzy podpiszą aneksy do umów z płatnikiem – na co zwraca uwagę Narodowy Funduszu Zdrowia.
- Prezes Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji po raz czwarty przygotował rekomendację w sprawie zmiany sposobu lub poziomu finansowania świadczeń opieki zdrowotnej w związku ze wzrostem minimalnego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych oraz innych kosztów udzielania świadczeń opieki zdrowotnej
- Minister zdrowia Izabela Leszczyna zatwierdziła rekomendację AOTMiT w wariancie trzecim, uwzględniającym we wzroście cen jednostek rozliczeniowych skutki realizacji ustawy podwyżkowej z 26 maja 2022 r.
- Będzie się to wiązać ze zwiększeniem wydatków NFZ o 16,94 mld zł przez dwanaście miesięcy od chwili wejścia w życie rekomendacji – to jest 11,17 proc. wzrostu wartości umów funduszu (z wyłączeniem leków stosowanych w programach lekowych i substancji czynnych stosowanych w chemioterapii)
- Co będzie decydujące o przyznaniu pieniędzy na podwyżki i nie tylko? To, czy zarządzający podpiszą aneksy do umów – tych w sumie będzie 35 tys.
- Jeśli tak postąpią, to podmioty lecznicze otrzymają wyższe płatności w sierpniu – według rachunków wystawionych za lipiec
- O szczegółach mówili 8 lipca przedstawiciele NFZ i AOTMiT
Rekomendacja a taryfikacja
Prezes AOTMiT Daniel Rutkowski podczas spotkania z dziennikarzami 8 lipca przedstawił szczegóły dotyczące przygotowywania rekomendacji – o nich pisaliśmy w tekście „Są pieniądze dla szpitali, najwięcej zyskają lecznice powiatowe”.
– Uwzględniliśmy przede wszystkim umowy o pracę zgodne z realizacją ustawy o minimalnych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia. Poza tym wzięliśmy pod uwagę wskaźnik inflacji na poziomie 4 proc. Następnie wskazaliśmy obszary priorytetowe, wymagające zwiększonego finansowania, a także poprawę płynności finansowej w ochronie zdrowia i zwiększenie dostępności do świadczeń, w tym wzrost finansowania poprzez określone współczynniki do ryczałtów dla szpitali pierwszego i drugiego stopnia oraz współczynników dla wybranych JGP w przypadku ich realizacji przez szpitale od trzeciego poziomu w sieci – poinformował prezes Rutkowski.
Podczas opracowywania nowych wycen nastąpiła zmiana planu taryfikacji w trzech zakresach:
- rehabilitacji stacjonarnej,
- żeńskiego układu rozrodczego,
- chorób układu nerwowego.
Prezes AOTMiT wskazał, że dotychczasowe wyceny zostały zastąpione przez nowe, wypracowane na podstawie pozyskanych od realizatorów świadczeń informacji o kosztach.
– Wszystkie wyceny świadczeń idą w górę w wyniku procesu taryfikacji. W rehabilitacji stacjonarnej roczny wzrost szacowany jest na 413 mln zł. W ginekologii – przekroczył 20 proc., zwiększając się o 470 mln zł. W wyniku taryfikacji nastąpiło urealnienie wycen związanych także z chorobami układu nerwowego – wskazał prezes Rutkowski.
– Wykonaliśmy swoje zadanie, czyli screening wszystkich świadczeń finansowanych z Narodowego Funduszu Zdrowia, z dokładnością, jaka jest możliwa na potrzeby rekomendacji związanej z minimalnym wynagrodzeniem. Teraz czas na pracę kierownictwa NFZ – mówił Rutkowski.
– Po pierwsze trzeba przeliczyć cenę ryczałtu szpitalnego, gdzie podobnie jak w ubiegłym roku, jest to wzrost o 12 groszy i będzie to cena uśredniona na 12 miesięcy. Po drugie wprowadzenie rekomendacji oznacza także, że musimy przygotować i podpisać dwustronnie około 35 tys. aneksów do umów z funduszem. Wprowadzenie rekomendacji oznacza ponadto przygotowanie nowelizacji jedenastu zarządzeń prezesa NFZ z różnych zakresów, także tych taryfikowanych. W przypadku POZ to zarządzenie już zostało znowelizowane w związku ze wzrostem stawki. AOS i rehabilitacja stacjonarna znajdują się w konsultacjach. Te związane ze szpitalami, szpitalnymi oddziałami ratunkowymi, izbami przyjęć oraz nocną i świąteczną opieką lekarską 8 lipca trafią do konsultacji. Rekomendacja obejmuje również zmianę współczynników korygujących dla szpitali zakwalifikowanych do pierwszego i drugiego poziomu sieci PSZ – wyjaśnił Filip Nowak, prezes Narodowego Funduszu Zdrowia.
Nowak zaznaczył, że niezależnie od rekomendacji i taryf NFZ musi monitorować i reagować na to, co dzieje się w finansowaniu świadczeń.
Przykładem jest prostatektomia robotowa – to nowy produkt, który po okresie pilotażowym znalazł się w koszyku świadczeń gwarantowanych.
– Obserwujemy dynamiczny wzrost liczby świadczeń oraz istotnie szybkie przejście od metod laparoskopowych na rzecz robotyki. Ponadto, z uwagi na interwencje związane z minimalnym wynagrodzeniem, widzimy dynamiczny wzrost cen tych świadczeń. Początkowo było to ok. 20 tys. zł za prostatektomię robotową – obecnie, po niecałych trzech latach, jest to już 30 tys. zł. Odnotowujemy istotny wzrost interwencji chirurgicznych, w tym chirurgii robotowych – powiedział prezes NFZ.
Prezes Nowak dodał, że nastąpi także korekta w sposobie liczenia i finansowania preparatów z krwi i osocza.
– Będziemy płacić za wartość preparatu, czyli za każdy preparat osobno – powiedział Nowak, informując, że wkrótce fundusz czeka rewizja, jeśli chodzi o wyceny w kardiologii. W funduszu przygotowują się także do szczegółowej analizy dotyczącej diagnostyki obrazowej.
– Taryfikacja nie oznacza tylko podnoszenia wyceny świadczeń, to także porównywanie aktualnego finasowania do zmieniających się kosztów tych świadczeń. Musimy reagować, bo z zakresów, gdzie przepłacamy, możemy przekazać pieniądze na obszary niedofinansowane. Warto o tym mówić, natomiast łatwiej opinia publiczna przyjmuje podnoszenie wycen niż zweryfikowanie pewnych obszarów, które tego wymagają – tłumaczył prezes NFZ.
Jak wskazał, nowe stawki i rekomendacja AOTMiT zostaną tym szybciej wdrożone, im szybciej fundusz uzyska zgodę na aneksowanie umów.
– Będziemy zachęcać dyrektorów szpitali do podpisania aneksów – dodał prezes Nowak, zaznaczając zarazem, że najbardziej docenione w rekomendacji AOTMiT są placówki powiatowe.
Prezes NFZ ocenił, że ustawa o minimalnym wynagrodzeniu w ochronie zdrowia wymaga znaczącej korekty, ponieważ – jak swierdził – swój efekt już osiągnęła.
– Praca w systemie ochrony zdrowia stała się atrakcyjna finansowo – przyznał prezes Nowak.
Taryfikacja rozwiązaniem punktowym
Jakub Szulc, wiceprezes NFZ wskazał, że rekomendacja AOTMiT powinna oddziaływać przede wszystkim na wzrost kosztów pracy związanej z realizacją ustawy podwyżkowej.
Szulc zaznaczył, że wpływa ona także na wycenę tych procedur, gdzie koszty pracy mają stosunkowo niewielki udział.
– Cześć świadczeń, zwłaszcza tych, gdzie składowa kosztowa inna niż koszt pracy jest wysoka, zostanie z taryfikacji wyłączona. Taryfikacja jest rozwiązaniem, które działa w punkt każdego taryfikowanego świadczenia. Dokładnie przyglądamy się każdemu świadczeniu, mając na względzie ścieżkę pacjenta, sposób jego udzielania i koszty. Taryfikacja jest wiec rozwiązaniem punktowym, z kolei rekomendacja działa odgórnie i jest mniej precyzyjna – mówił wiceprezes Szulc.
Świadczenia z ryczałku – będą zmiany?
Prezes Nowak dodał, że szczególnym wyzwaniem dla NFZ jest leczenie objęte ryczałtem, gdzie trzeba podnieść cenę, uśredniając koszty.
– Stąd działania, które podejmuje minister zdrowia Izabela Leszczyna, czyli „wyjmowanie” niektórych świadczeń z ryczałtu, aby można było w sposób bardziej precyzyjny na nie reagować, jeśli chodzi o zmianę procedury kosztowej i jej realizacji – powiedział prezes Funduszu.
Prezes AOTMiT kontynując wypowiedzi prezesa NFZ, przyznał, że przy opracowaniu rekomendacji kierunek „wyjmowania” świadczeń z ryczałtu byłby docelowo lepszy, jeżeli chodzi o wzrost wycen.
– Rekomendacja oznacza wzrost finansowania. Czy ten wzrost będzie niższy od oczekiwań? Każdy może mieć oczekiwania ponad miarę. Na pewno względem potrzeb faktycznych, to zaspokojenie powinno być na realizację poniesionych kosztów – powiedział prezes Rutkowski.
Postępowania konkursowe w AOS
Podczas spotkania z przedstawicielami NFZ i AOTMiT, „Menedżer Zdrowia” spytał prezesa NFZ o to, kiedy jest planowane zakończenie postępowań konkursowych w AOS.
Prezes Nowak wyjaśnił, że te realizują dyrektorzy poszczególnych oddziałów wojewódzkich NFZ.
Poinformował, że w AOS aktualnie jest procedowany konkurs w województwie warmińsko-mazurskim.
W części województw jest już zakończona procedura na świadczenia rehabilitacyjne.
– Nie mogę powiedzieć, że w całej Polskie ogłosimy postępowania na ambulatoryjną opiekę specjalistyczną w konkretnym dniu. Obowiązkiem NFZ jest przeprowadzanie postępowań konkursowych. Specyfika każdego województwa jest inna, jeśli chodzi o zapotrzebowanie na dany obszar, a także możliwości finansowe. Pamiętajmy, że mamy też pewne różnice, jeśli chodzi o finansowanie między regionami wynikające z algorytmów oddziałów i ośrodków, które z każdym dniem tracą na doskonałości, chociażby z uwagi na ustawowy mechanizm minimalnego wynagrodzenia w ochronie zdrowia. Myślę, że regulatora i parlament czeka poważna dyskusja o podziale pieniędzy w zdrowiu – stwierdził prezes Nowak.
– Lepiej przeprowadzać konkursy, gdy mamy pewną nadwyżkę finansową. Gdy w głównym postępowaniu zdarzają się rozwiązania niezbyt korzystne dla pacjentów, dobrze jest przeprowadzić te uzupełniające. Takie będą na przykład na Podkarpaciu w zakresie rehabilitacji, czy w województwie warmińsko-mazurskim w AOS – przekazał prezes NFZ.
Przeczytaj także: „Zgoda na ratunek – reforma szpitali przyjęta przez Radę Ministrów”.