O 1,2 mld zł mniej na psychiatrię – NFZ odpowiedział

16 września podczas konferencji prasowej Stowarzyszenie Centrów Zdrowia Psychicznego przekazało, że nakłady na opiekę psychiatryczną będą w 2026 r. o 1,2 mld zł niższe niż w roku bieżącym – pisaliśmy o tym w tekście: „Nie dla biedapsychiatrii”.

Jak podkreśliła dr Izabela Ciuńczyk, szefowa Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Centrów Zdrowia Psychicznego, jeśli budżet zostanie obniżony, tysiące osób w kryzysie psychicznym ponownie staną w kolejkach, a lekarze i terapeuci będą musieli decydować, komu udzielić, a komu odmówić pomocy. Wskazała, że obniżenie budżetu na opiekę psychiatryczną i leczenie uzależnień dotknie całą psychiatrię – leczenie osób dorosłych, dzieci i młodzieży, psychiatrię kliniczną, szpitalną, psychiatrę sądową, ale również centra zdrowia psychicznego i opiekę środowiskową. 

Poprosiliśmy Narodowy Fundusz Zdrowia o komentarz.

Paweł Florek, dyrektor Biura Komunikacji Społecznej i Promocji NFZ, przekazał, że pieniędzy na opiekę psychiatryczną i leczenie uzależnień – porównując pierwotne plany finansowe funduszu na 2025 i 2026 rok – w przyszłym roku będzie więcej – konkretnie o ponad 1,75 mld zł.

– Należy pamiętać, że planowanie budżetu NFZ na kolejny rok odbywa się w ścisłych ramach prawnych i w konkretnie wskazanym, maksymalnym terminie do 15 lipca roku poprzedniego. Ponieważ pilotaż CZP jest zaplanowany do końca tego roku, to pierwotny plan finansowy NFZ na przyszły rok nie mógł go już uwzględnić – wyjaśnił rzecznik NFZ.

– Jeżeli sytuacja się zmieni i CZP będą nadal funkcjonowały dzięki finansowaniu z NFZ, to budżet funduszu je obejmie. Dokładnie tak było w tym roku. Pierwotnie pilotaż miał obowiązywać do połowy 2025 r., a ostatecznie trwa do końca br. i płacimy za jego realizację – podsumował Paweł Florek.

CZP – w pogoni za marzeniami ►– Finansowanie w opiece psychiatrycznej ma znaczenie. Fakt, że centrum zdrowia psychicznego dysponuje budżetem powierzonym, powoduje, że podmiot ma w ogóle możliwość, aby skupić się na jakości – stwierdził Tomasz Rowiński.

Przeczytaj także: „Loża samobójców”.