NFZ podwyższył wycenę świadczeń ambulatoryjnych w okulistyce, laryngologii i urologii

Udostępnij:
Agnieszka Pachciarz, prezes Narodowego Funduszu Zdrowia, podwyższyła wycenę części świadczeń okulistycznych, laryngologicznych i urologicznych. Ma to służyć skróceniu kolejek, ograniczeniu liczby hospitalizacji i wykonywaniu tych świadczeń w warunkach ambulatoryjnych.
- Zmiany, które ostatecznie wprowadzono zarządzeniem, były przedstawiane do konsultacji w dwóch etapach. Etap pierwszy, od 1 do 18 czerwca br., obejmował w szczególności zmiany związane z dostosowaniem wyceny wartości punktowych części JGP, zaś etap drugi, 13-22 listopada, dodatkowo zmiany wynikające z konieczności dostosowania przepisów wydanych przez prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia – czytamy w komunikacie NFZ.

Czego dotyczą najważniejsze zmiany? Tych procedur szpitalnych, które są możliwe do wykonania w warunkach ambulatoryjnych, by różnica cen w przypadku wykonywania zbliżonych świadczeń odzwierciedlała wyłącznie koszty stałe związane z pobytem w szpitalu. Chodzi o to, aby przesunąć część procedur medycznych wykonywanych w warunkach stacjonarnych do ambulatoryjnej opieki specjalistycznej w warunkach gabinetu zabiegowego.

Oczekuje się od świadczeniodawców przy kwalifikowaniu pacjentów do zabiegów o określonym charakterze zwrócenia większej uwagi na warunki, w jakich ma być realizowane świadczenie, tj. szpitalne lub ambulatoryjne, adekwatnie do stanu zdrowia pacjenta. W efekcie skróciłoby to kolejki do świadczeń szpitalnych, wzmocniło zaś opiekę ambulatoryjną, będącą podczas konstruowania planu finansowego NFZ na 2013 rok jednym z priorytetów – mówi komunikat NFZ.

Zmiany w powyższym zakresie dotyczą głównie procedur okulistycznych, laryngologicznych i urologicznych. Obecnie w tych obowiązujący cennik zachęca do tego, by pacjenta kłaść po zabiegu do szpitalnego łóżka, choć nie zawsze jest to potrzebne. Wycena zabiegów ambulatoryjnych jest natomiast tak niska, że czyni je nieopłacalnymi.
 
© 2025 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.