Małopolska: Stomatolodzy negocjują z NFZ
Czy po 1 stycznia pacjenci korzystający z usług stomatologów będą skazani wyłącznie na pełnopłatne zabiegi? Taki scenariusz w tej chwili wydaje się możliwy.
Wszystko będzie zależało od przebiegu rozmów, jakie prowadzą przedstawiciele małopolskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia ze stowarzyszeniem, jakie dla reprezentowania swoich interesów założyli lekarze stomatolodzy.
Wszystko będzie zależało od przebiegu rozmów, jakie prowadzą przedstawiciele małopolskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia ze stowarzyszeniem, jakie dla reprezentowania swoich interesów założyli lekarze stomatolodzy.
Do stowarzyszenia przystąpiło ponad 200 z 460 małopolskich placówek, posiadających kontrakty z NFZ, w tym te działające na terenie powiatu proszowickiego. Rozbieżności dotyczą oczywiście kwestii finansowych. Lekarze nie chcą się zgodzić na stawki zaproponowane przez NFZ. Z naszych informacji wynika, że różnice dotyczą kilku groszy na tzw. punkcie, ale gdy pomnożyć je przez kilkanaście tysięcy punktów, sumy są już znaczące.
Na swojej stronie internetowej NFZ zamieścił komunikat, w którym poinformował, że złożył do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zawiadomienie o podejrzeniu stosowania praktyk ograniczających konkurencję. Jego zdaniem członkowie stowarzyszenia dopuścili się tzw. zmowy przetargowej.
– Stomatolodzy zrzeszeni w porozumieniu chcą wymusić na NFZ podpisanie z wszystkimi jego członkami umów na jednakowych warunkach, w przeciwnym razie żadna z placówek kontraktu nie przyjmie – czytamy w komunikacie. Stomatolodzy tłumaczą z kolei, że założyli stowarzyszenie, aby łatwiej było negocjować z funduszem.
– Duży może po prostu więcej – mówi Zofia Nowak z NZOZ Powiatowe Centrum Stomatologii Dens. Dodaje, że lekarze nie mogą zgodzić się na stawki zaproponowane przez fundusz, gdyż są dla nich niekorzystne. Koszty leczenia stomatologicznego rosną, czego kontrakty proponowane przez NFZ nie uwzględniają. Z kolei druga strona twierdzi, że gdyby przyjęła warunki zrzeszonych stomatologów, „placówki otrzymałyby więcej pieniędzy za świadczenia, ale dla pacjentów oznaczałoby to mniejszą dostępność do stomatologa. Na takie działanie – wbrew interesom ubezpieczonych” – płatnik w żadnym wypadku zgodzić się nie może – czytamy w komunikacie.
Jedną z osób wydelegowanych przez stowarzyszenie do rozmów z NFZ jest lek. stom. Grzegorz Wawrzeń z Proszowic. Podkreśla on, że mimo występujących różnic zdań jest optymistą. – Tak naprawdę o tej porze roku kontraktów jeszcze nigdy nie mieliśmy. Te tegoroczne też zostały zawarte w lutym. Dlatego nie widzę jeszcze powodów do niepokoju. Rozmowy z funduszem trwają i ja jestem dobrej myśli. Sądzę, że wspólnie dojdziemy do porozumienia. Sprawa moim zdaniem powinna się rozstrzygnąć w przyszłym tygodniu – powiedział.
Według informacji ze strony internetowej NFZ fundusz zamierza na świadczenia stomatologiczne w Małopolsce wydać w roku 2011 kwotę 170,8 mln złotych. To o 3 miliony złotych więcej niż w 2010.
Na swojej stronie internetowej NFZ zamieścił komunikat, w którym poinformował, że złożył do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zawiadomienie o podejrzeniu stosowania praktyk ograniczających konkurencję. Jego zdaniem członkowie stowarzyszenia dopuścili się tzw. zmowy przetargowej.
– Stomatolodzy zrzeszeni w porozumieniu chcą wymusić na NFZ podpisanie z wszystkimi jego członkami umów na jednakowych warunkach, w przeciwnym razie żadna z placówek kontraktu nie przyjmie – czytamy w komunikacie. Stomatolodzy tłumaczą z kolei, że założyli stowarzyszenie, aby łatwiej było negocjować z funduszem.
– Duży może po prostu więcej – mówi Zofia Nowak z NZOZ Powiatowe Centrum Stomatologii Dens. Dodaje, że lekarze nie mogą zgodzić się na stawki zaproponowane przez fundusz, gdyż są dla nich niekorzystne. Koszty leczenia stomatologicznego rosną, czego kontrakty proponowane przez NFZ nie uwzględniają. Z kolei druga strona twierdzi, że gdyby przyjęła warunki zrzeszonych stomatologów, „placówki otrzymałyby więcej pieniędzy za świadczenia, ale dla pacjentów oznaczałoby to mniejszą dostępność do stomatologa. Na takie działanie – wbrew interesom ubezpieczonych” – płatnik w żadnym wypadku zgodzić się nie może – czytamy w komunikacie.
Jedną z osób wydelegowanych przez stowarzyszenie do rozmów z NFZ jest lek. stom. Grzegorz Wawrzeń z Proszowic. Podkreśla on, że mimo występujących różnic zdań jest optymistą. – Tak naprawdę o tej porze roku kontraktów jeszcze nigdy nie mieliśmy. Te tegoroczne też zostały zawarte w lutym. Dlatego nie widzę jeszcze powodów do niepokoju. Rozmowy z funduszem trwają i ja jestem dobrej myśli. Sądzę, że wspólnie dojdziemy do porozumienia. Sprawa moim zdaniem powinna się rozstrzygnąć w przyszłym tygodniu – powiedział.
Według informacji ze strony internetowej NFZ fundusz zamierza na świadczenia stomatologiczne w Małopolsce wydać w roku 2011 kwotę 170,8 mln złotych. To o 3 miliony złotych więcej niż w 2010.
