
Koniec protestu: lekarze rodzinni dogadali się z Ministerstwem Zdrowia
W środę rano, po trwających 15 godzin negocjacjach, lekarze z Porozumienia Zielonogórskiego porozumieli się z ministrem zdrowia. Gabinety mają zostać otwarte, protest zakończony. Jednym z sukcesów negocjacyjnych PZ jest uzyskanie gwarancji, że umowy zawierane z lekarzami nie będą być mogły jednostronnie zmieniane przez NFZ.
Jak relacjonuje TVN 24 na spotkanie w resorcie zdrowia przyjechali szef PZ Jacek Krajewski, Marek Twardowski z zarządu, prawnik mec. Ryszard Bigosiński oraz eksperci - Marek Sobolewski i Tomasz Zieliński.
Po godzinie 22 do spotkania w ministerstwie dołączyli prezes Lubelskiego Związku Lekarzy Rodzinnych – Pracodawców Teresa Dobrzańska-Pielichowska, prezes Porozumienia Zielonogórskiego na Podkarpaciu Mariusz Małecki oraz Włodzimierz Bołtruczuk, prezes Podlaskiego Związku Lekarzy Pracodawców. -To województwa, w których pacjenci są najbardziej narażeni na brak dostępności do swojego lekarza rodzinnego - podało PZ na Facebooku.
Postulaty PZ to m.in. zniesienie limitów onkologicznych, likwidacja możliwości jednostronnej zmiany umów, przywrócenie dotychczasowego sposobu finansowania leczenia chorych na cukrzycę i z chorobami układu krążenia (3-krotna stawka) oraz przywrócenie prawa do wizyt u dermatologa i okulisty bez skierowania.
Ostatnie rozmowy PZ z resortem zdrowia odbyły się 29 grudnia. Nie doszło wówczas do porozumienia, a lekarze zrzeszeni w Porozumieniu Zielonogórskim zdecydowali się nie otwierać od 1 stycznia swoich gabinetów.
Jednym z sukcesów PZ uzyskanych podczas środowych negocjacji jest uzyskanie gwarancji, że umowy zawierane z lekarzami nie będą być mogły jednostronnie zmieniane przez NFZ.
Po godzinie 22 do spotkania w ministerstwie dołączyli prezes Lubelskiego Związku Lekarzy Rodzinnych – Pracodawców Teresa Dobrzańska-Pielichowska, prezes Porozumienia Zielonogórskiego na Podkarpaciu Mariusz Małecki oraz Włodzimierz Bołtruczuk, prezes Podlaskiego Związku Lekarzy Pracodawców. -To województwa, w których pacjenci są najbardziej narażeni na brak dostępności do swojego lekarza rodzinnego - podało PZ na Facebooku.
Postulaty PZ to m.in. zniesienie limitów onkologicznych, likwidacja możliwości jednostronnej zmiany umów, przywrócenie dotychczasowego sposobu finansowania leczenia chorych na cukrzycę i z chorobami układu krążenia (3-krotna stawka) oraz przywrócenie prawa do wizyt u dermatologa i okulisty bez skierowania.
Ostatnie rozmowy PZ z resortem zdrowia odbyły się 29 grudnia. Nie doszło wówczas do porozumienia, a lekarze zrzeszeni w Porozumieniu Zielonogórskim zdecydowali się nie otwierać od 1 stycznia swoich gabinetów.
Jednym z sukcesów PZ uzyskanych podczas środowych negocjacji jest uzyskanie gwarancji, że umowy zawierane z lekarzami nie będą być mogły jednostronnie zmieniane przez NFZ.