Archiwum
Archiwum

Jolanta Sobierańska-Grenda – akcja konsolidacja ►

Udostępnij:

Minister zdrowia, kiedy jeszcze nie szefowała resortowi, uczestniczyła w VIII Kongresie Wizja Zdrowia – Diagnoza i Przyszłość – Foresight Medyczny. To wtedy mówiła o konsolidacji na Pomorzu, która – jak podkreśliła – poprawiła sytuację ekonomiczną, pozwalając na szybkie wyjście z zadłużenia. Przypominamy tę wypowiedź.  

Jolanta Sobierańska-Grenda jako prezes zarządu spółki Szpitale Pomorskie (która w latach 2011–2017 była dyrektorem Departamentu Zdrowia w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Pomorskiego) uczestniczyła w konsolidacji szpitali. Mówiła o tym podczas dyskusji o szpitalnictwie, która odbyła się 9 października 2024 r. podczas sesji inauguracyjnej „Nowy system opieki zdrowotnej. Konsolidacja i koordynacja przez duże K” w trakcie VIII Kongresu Wizja Zdrowia – Diagnoza i Przyszłość – Foresight Medyczny – pisaliśmy o tym w tekście „Konsolidacja i koordynacja to zgrany duet?”.

Przypominamy tę wypowiedź.

Fragment konferencji poniżej, pod wideo spisana wypowiedź.

Wideo pochodzi ze strony internetowej: www.termedia.pl/mz/konsolidacja.

Moderujący panel prof. Jarosław J. Fedorowski, prezes Polskiej Federacji Szpitali i przewodniczący Rady Programowej „Menedżera Zdrowia”, zapytał Jolantę Sobierańską-Grendę o to, czy powinniśmy kontynuować odrębne finansowanie podstawowej opieki zdrowotnej, ambulatoryjnej opieki specjalistycznej i szpitalnictwa, czy dążyć do konsolidacji polegającej na współpracy – na systemie, w którym będzie funkcjonowała organizacja koordynowanej ochrony zdrowia, utrzymująca pacjentów w jak najlepszej kondycji zdrowotnej.

– Chciałabym odczarować słowo „konsolidacja”. Słuchając wypowiedzi na jej temat, odnoszę wrażenie, że nie dla wszystkich to pojęcie jest zrozumiałe. My, dzięki odwadze zarządu województwa pomorskiego, konsolidację przeprowadzaliśmy w ostatnich dziesięciu latach. Z 26 podmiotów powstało dziesięć. Konsolidowaliśmy się na poziomie właścicielskim, czyli samorządu województwa, mieliśmy konsolidację z Uniwersyteckim Centrum Klinicznym, jak również konsolidację szpitala marszałkowskiego ze szpitalem powiatowym. To wymaga rozmów i odwagi, aby usiąść do stołu i o tym rozmawiać w sposób otwarty – stwierdziła Jolanta Sobierańska-Grenda, prezes zarządu spółki Szpitale Pomorskie.

– Dla mnie konsolidacja to jest konsolidacja faktyczna, formalna szpitali. Oddzieliłabym mimo wszystko od konsolidacji koordynację. Ta konsolidacja na Pomorzu poprawiła nam sytuację ekonomiczną, zdecydowanie szybciej wyszliśmy z zadłużenia. Obecnie pracujemy, mając dodatnie wyniki finansowe. Pomogło to skoordynować kadrę medyczną. Łatwiej nam było poukładać współpracę oddziałów bliźniaczych czy oddziałów oddalonych o 30–40 km, bo tak nasze szpitale pomorskie są od siebie oddalone. Jeśli do tego procesu podejdzie się w sposób rzetelny, jeżeli się włoży duży wysiłek, co nie jest na pewno proste, to są tego efekty. Jeśli udało nam się przekonać Wejherowo, żeby skonsolidowało się z Gdynią i z Gdańskiem, to naprawdę konsolidacja jest możliwa – dodała prezes, podkreślając, że jest orędownikiem konsolidacji, a dziesięć lat doświadczeń na Pomorzu pokazuje, że jest ona możliwa.

Skonsolidować może nie tylko Pomorze...

Jak przebiegała konsolidacja szpitali na Pomorzu?

O to spytaliśmy Jarosława J. Fedorowskiego.

– Konsolidacja na Pomorzu trwała wiele lat – dotyczyła struktury organizacyjnej, formy prawnej, jakości budynków, sprzętu i wielu innych spraw. Odwiedzałem ten ośrodek, rozmawiałem z zarządzającymi oraz pracownikami i mogę powiedzieć, że widziałem całkiem zaawansowaną organizację opieki zdrowotnej. Tworząc nowy skonsolidowany podmiot, zadbano też o otoczenie, o kwestie środowiskowe, z obszarem zielonym dla pacjentów. Jest to ogromna zasługa nowej minister, ale nie zrobiła tego jednoosobowo. Z tego, co obserwowałem, to w czterech szpitalach wraz z opieką ambulatoryjną udało się doprowadzić do konsolidacji pod jedną marką, zbudować tę markę, osiągać bardzo dobre wyniki leczenia, co obserwujemy w kardiologii i onkologii, gdzie te twarde punkty końcowe są naprawdę dobre, także w porównaniu międzynarodowym – mówił w rozmowie z „Menedżerem Zdrowia”.

– Udało się te elementy środowiskowe pogodzić i to jest bardzo dobre, bo mało kto o tym mówi. Anegdotka, która wówczas krążyła, dotyczyła tego, że minister, a wówczas prezes, chciała jakoby malować cały szpital na zielono, podczas gdy mówiła o „zielonym szpitalu”. I na koniec spektakularny wynik finansowy i szacunkowa wycena wartości spółki, które stawiają Szpitale Pomorskie w czołówce polskich podmiotów leczniczych. Dopiero co dowiedzieliśmy się, że Szpitale Pomorskie, właśnie z uwagi na konsolidację i jej sposób przeprowadzenia oraz skuteczność, znalazły się wśród finalistów konkursu World Hospital Awards, którego końcowe wyniki zostaną ogłoszone na gali podczas Światowego Kongresu Szpitali w Genewie 12 listopada br. To pokazuje, że osiągnięcia minister zdrowia i jej zespołu zostały ocenione bardzo pozytywnie przez międzynarodowe i doborowe grono jurorów spośród licznych zgłoszeń z całego świata. A pamiętajmy o tym, że nominacja musiała zawierać wiele potwierdzonych informacji o działaniu placówki oraz rekomendacji, w tym także tych dotyczących satysfakcji pacjentów – stwierdził Fedorowski.

Czy w tej konsolidacji chodziło też o to, żeby część procedur, które są bardzo kosztochłonne, realizować w przyszpitalnej AOS?

– Dramatycznie brakuje nam ciągłości opieki nad pacjentem. Mamy system silosowy – POZ, AOS, szpital, ZOL. Przy konsolidacji na Pomorzu udało się to w dużym stopniu przezwyciężyć. Poradnie przyszpitalne, działające chociażby w centrum onkologii czy kardiologii w Szpitalach Pomorskich, funkcjonują bardzo dobrze. Pacjent nie musi być przesyłany do innych, zewnętrznych ośrodków. To jest taka dojrzewająca organizacja koordynowanej ochrony zdrowia, która może jeszcze nie ma wszystkich niezbędnych pacjentowi elementów, jak centra koordynacji i transferów medycznych czy zintegrowana opieka podstawowa, ale to już jest bardzo duże osiągnięcie. Nie ma w Polsce tak udanego przykładu konsolidacji podmiotów leczniczych w sieci szpitali – PSZ. Jak czytałem niedawno, gdyńska spółka pod przewodnictwem pani minister to jeden z najwyżej ocenianych przez finansistów – pod względem wartości firmy – podmiotów medycznych w naszym kraju. To wszystko pokazuje, że została zbudowana wysoka wartość zarówno dla pacjentów, jak i pracowników – ocenił Jarosław J. Fedorowski.

Więcej w tekście: „Skonsolidować może nie tylko Pomorze...”.

Wizja Zdrowia w 2025 r.


7 i 8 października 2025 r. Wydawnictwo Medyczne Termedia wspólnie z Polską Federacją Szpitali organizuje IX Kongres Wizja Zdrowia – Diagnoza i Przyszłość – Foresight Medyczny i Kongres Hospital & Healthcare Management.


Więcej o konferencji na stronie internetowej: www.termedia.pl/wizja-zdrowia

Przeczytaj także: „Zmiany w Ministerstwie Zdrowia”.

Menedzer Zdrowia youtube

 
© 2025 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.