Sławomir Kamiński/Agencja Wyborcza.pl
Sławomir Kamiński/Agencja Wyborcza.pl

Do urologa bez skierowania?

Udostępnij:

Poseł Platformy Obywatelskiej Marcin Józefaciuk w interpelacji do minister zdrowia proponuje, aby zlikwidować obowiązek posiadania skierowania do urologa.

Polityk interpelację nr 10498 zaczyna od podkreślenia, jak dużym problemem jest rak prostaty.

– To choroba, która każdego roku diagnozowana jest u niemal 18 tys. Polaków i prowadzi do śmierci około 5,5 tys. mężczyzn rocznie. Jest najczęściej występującym nowotworem u mężczyzn w Polsce – informuje.

Marcin Józefaciuk zwraca przy tym uwagę na konieczność poprawienia dostępu do specjalistycznej opieki urologicznej, podkreślając, że jednym z problemów, który wpływa na późne wykrywanie nowotworów prostaty i ogranicza szanse na pełne wyleczenie, jest obowiązek posiadania skierowania, by dostać się do urologa w publicznym systemie ochrony zdrowia.

Józefaciuk pisze o nierówności płciowej.

– Kobiety mogą udać się do ginekologa bez skierowania – zarówno w celach profilaktycznych, jak i w przypadku niepokojącej sytuacji zdrowotnej. Nie ma racjonalnych powodów, dla których mężczyźni, chcący zadbać o zdrowie, musieliby starać się o uzyskanie skierowań. To opóźnia diagnostykę i zniechęca do wizyt – wyjaśnia poseł.

– Zniesienie konieczności posiadania skierowania do urologa to proste i logiczne działanie, który może zwiększyć wykrywalność raka prostaty we wczesnym stadium i uratować życie tysięcy mężczyzn. Zrównanie zasad dostępu do specjalistów wydaje się nie tylko zasadne, ale wręcz konieczne – podsumowuje Marcin Józefaciuk, oficjalnie zwracając się z pytaniem, czy kierownictwo Ministerstwa Zdrowia planuje zniesienie obowiązku posiadania skierowania do urologa.

Data wpływu interpelacji to 23 czerwca. Do 2 lipca nie było odpowiedzi.

Przeczytaj także: „Nie żyje profesor Zbigniew Kwias”.

Menedzer Zdrowia twitter

 
© 2025 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.