
Dlaczego farmaceuci nie powinni szczepić?
Tagi: | Naczelna Izba Lekarska, NIL, Naczelna Rada Lekarska, NRL, szczepienia, szczepionki, apteka, apteki, szczepienia w aptekach, szczepienie w aptece |
Braku dostępu do dokumentacji medycznej przy kwalifikowaniu do szczepienia przez farmaceutów w aptekach to ryzyko wystąpienia powikłań poszczepiennych.
Powyższe pochodzi ze stanowiska prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej z 8 sierpnia 2025 r. w sprawie projektu obwieszczenia ministra zdrowia w sprawie wykazu zalecanych szczepień ochronnych przeprowadzanych w aptece, które mogą być w całości lub w części finansowane ze środków publicznych – lekarze twierdzą tak po zapoznaniu się z projektem obwieszczenia ministra zdrowia w sprawie wykazu zalecanych szczepień ochronnych przeprowadzanych w aptekach, które mogą być w całości lub w części finansowane ze środków publicznych.
Prezydium samorządu lekarskiego nie zgadza się na to – twierdzi, że szczepienia powinny być wykonywane wyłącznie w placówkach ochrony zdrowia.
Dlaczego?
Ze względu na niedostępność kwalifikujących do szczepień farmaceutów do dokumentacji medycznej osób poddawanych szczepieniom.
Lekarze podkreślają, że stwarza realne ryzyko wystąpienia powikłań poszczepiennych.
– W szczególności trzeba mieć na uwadze powyższe ryzyko w przypadku pacjentów z chorobami takimi jak między innymi cukrzyca, nowotwory, choroby autoimmunologiczne i AIDS. W wymienionych przypadkach należy uznać, że decyzja o poddaniu pacjentom szczepień powinna nadal należeć do lekarzy posiadających pełną wiedzę na temat stanu zdrowia pacjentów i prowadzonych terapii – wyjaśniają.
Stanowisko w całości poniżej.
Przeczytaj także: „Szczepienia w aptekach – opracowanie ekspertów”, „Promować szczepienia powinni wszyscy związani ze zdrowiem” i „Lekarze, nie lękajcie się”.