
Bruksela chce prawnie zagwarantować mężczyznom możliwość urlopu rodzicielskiego
Komisja Europejska przyjęła dyrektywę zmieniającą zasady przyznawania urlopu rodzicielskiego. Projekt przewiduje, że cztery miesiące tego urlopu będzie musiał wykorzystać ojciec dziecka. Inaczej przepadną.
- Jeśli projekt zyska poparcie Parlamentu Europejskiego i Rady UE, państwa członkowskie będą miały dwa lata na dostosowanie do niego swoich przepisów – pisze „Dziennik Gazeta Prawna”.
Bruksela tłumaczy te propozycje koniecznością aktywizacji zawodowej kobiet i zapewnienia im równych szans na rynku pracy.
– Cel jest słuszny, ale nie można go realizować w oderwaniu od realiów kulturowych państw – stwierdza prof. Bożenna Balcerzak-Paradowska z Zakładu Problemów Rodziny Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych.
Jak opisuje dziennik do tej pory Polska unikała problemów z dostosowaniem do prawa unijnego, bo rząd twierdził, że urlopem rodzicielskim w rozumieniu dyrektywy jest nasz urlop wychowawczy (i dostosował go do wymogów UE). Po zmianach Bruksela nie da się już nabrać na ten manewr. Nowa dyrektywa zawiera bowiem definicję urlopu rodzicielskiego i zakłada, że ma on być płatny (wychowawczy nie spełnia tego warunku).
Bruksela tłumaczy te propozycje koniecznością aktywizacji zawodowej kobiet i zapewnienia im równych szans na rynku pracy.
– Cel jest słuszny, ale nie można go realizować w oderwaniu od realiów kulturowych państw – stwierdza prof. Bożenna Balcerzak-Paradowska z Zakładu Problemów Rodziny Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych.
Jak opisuje dziennik do tej pory Polska unikała problemów z dostosowaniem do prawa unijnego, bo rząd twierdził, że urlopem rodzicielskim w rozumieniu dyrektywy jest nasz urlop wychowawczy (i dostosował go do wymogów UE). Po zmianach Bruksela nie da się już nabrać na ten manewr. Nowa dyrektywa zawiera bowiem definicję urlopu rodzicielskiego i zakłada, że ma on być płatny (wychowawczy nie spełnia tego warunku).