
"Moda na dziecko", czyli będzie 15 milionów złotych na poprawę dzietności
Ministerstwo zdrowia zapłaci za uczenie dzieci, jak powinny się zachowywać, by w przyszłości nie mieć problemów z zajściem w ciążę. Wiceminister Jarosław Pinkas swój pomysł nazwał "Moda na dziecko" i wpisał go do projektu Narodowego Programu Zdrowia Publicznego (NPZP) obok walki z otyłością i paleniem papierosów.
Celem pomysłu ministerstwa jest zwiększeni dzietności w polskich rodzinach. Jak informuje "Dziennik Gazeta Prawda", projekt składa się z czterech punktów, które ograniczają się głównie do „szkoleń, edukacji i działań informacyjnych”. Nacisk ma być położony na dbanie o zdrowie, by zapobiegać kłopotom z płodnością. W edukację zaangażowani mają zostać też pracownicy medyczni i szkoły rodzenia.
Resort przewiduje finansowanie badań, których celem byłaby diagnoza problemów związanych z niepłodnością. Obowiązki w tym zakresie mają być powierzone m.in. Ministerstwu Nauki. Szczegółów jednak brak.
Jak informuje "DGP", resort chce przeznaczyć 15 milionów złotych na "Modę na dziecko".
Resort przewiduje finansowanie badań, których celem byłaby diagnoza problemów związanych z niepłodnością. Obowiązki w tym zakresie mają być powierzone m.in. Ministerstwu Nauki. Szczegółów jednak brak.
Jak informuje "DGP", resort chce przeznaczyć 15 milionów złotych na "Modę na dziecko".