
dr. Mirosław G. dostanie 8. tys. euro
Orzekanie w procesie kardiochirurga Mirosława G. nie tylko przez sędziów, ale przez asesora stanowi naruszenie Europejskiej Konwencji Praw Człowieka - uznał Trybunał Sprawiedliwości w Strasburgu. Zasądził na rzecz dr. G. 8 tys. euro odszkodowania od państwa polskiego.
Trybunał nie podzielił jednocześnie innych zarzutów, zawartych w złożonej w 2007 roku skardze: m.in. że naruszone zostało domniemanie niewinności dr. Mirosława G. wypowiedzią ówczesnego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, że "nikt już przez tego pana pozbawiony życia nie będzie". Trybunał zwrócił uwagę, że Ziobro przeprosił już dr. G.
Doktor G. skarżył się, że przy aresztowaniu był traktowany w sposób poniżający (został zatrzymany przez CBA, założono mu kajdanki, a jego zatrzymanie było filmowane). W ocenie Trybunału nagromadzenie tych wszystkich środków sprawia, że można byłoby mówić o poniżającym traktowaniu, jednak Trybunał nie może badać tej sprawy, dopóki nie rozstrzygną jej polskie sądy.
Doktor G. skarżył się, że przy aresztowaniu był traktowany w sposób poniżający (został zatrzymany przez CBA, założono mu kajdanki, a jego zatrzymanie było filmowane). W ocenie Trybunału nagromadzenie tych wszystkich środków sprawia, że można byłoby mówić o poniżającym traktowaniu, jednak Trybunał nie może badać tej sprawy, dopóki nie rozstrzygną jej polskie sądy.