
Wdrożenie EPS to lepsza komunikacja i oszczędności
– Dzięki wdrożeniu systemu Ewidencja Potencjału Świadczeniodawcy (EPS) usługodawcy będą mieli dostęp do nowoczesnych form sprawozdawczości dostępnych z poziomu aplikacji webowej, a wprowadzone informacje będą widoczne dla wszystkich interesariuszy, co skróci czas realizacji zadań sprawozdawczych. Polska rocznie zaoszczędzi dzięki temu ok. 30 mln zł. – powiedział wiceminister zdrowia Tomasz Maciejewski.
W Sejmie podczas jubileuszowego, setnego posiedzenia Komisji Zdrowia (25 września b.r.) odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o systemie informacji w ochronie zdrowia oraz ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej (druk nr 1560).
Przewodnicząca komisji Marta Golbik przypomniała, że Marszałek Sejmu w dn. 25 lipca skierował rządowy projekt ustawy do komisji zdrowia do pierwszego czytania. Nadmieniła także, że zgodnie z artykułem 39 ust. 1 Regulaminu Sejmu pierwsze czytanie obejmuje uzasadnienie projektu przez wnioskodawcę, debatę w sprawie ogólnych zasad projektu oraz pytania posłów i odpowiedzi wnioskodawców o przedstawienie uzasadnienia do projektu ustawy.
Podejmowanie skutecznych i bezpiecznych decyzji w sytuacjach kryzysowych
Uzasadnienie przedstawił wiceminister zdrowia Tomasz Maciejewski. Wskazał, że projekt zakłada powstanie ewidencji potencjału świadczeniodawcy.
– Jest to nowe podejście do raportowania i monitorowania zasobów ochrony zdrowia. Efektywne raportowanie danych, którymi dysponują jednostki ochrony zdrowia, czyli takie jak: łóżka szpitalne, pracownicy medyczni, infrastruktura, wyroby medyczne, środki ochrony indywidualnej, gazy medyczne, krew i jej składniki pozwala na podejmowanie skutecznych i bezpiecznych decyzji w sytuacjach szczególnie kryzysowych – powiedział.
Na poziomie wojewódzkim pojawiają się różne, niezależne od siebie rozwiązania, oparte o systemy teleinformatyczne, faksowe, ale – jak nadmienił wiceminister – nie są one nigdy zintegrowane, tak, żeby mieć pełen dostęp do danych z poziomu administracji rządowej, co powoduje liczne utrudnienia w funkcjonowaniu codziennym.
Przypmniał, że w czasie pandemii COVID okazało się, że sposoby i jakość raportowania danych niezbędnych do szybkiego podejmowania decyzji i reagowania w sytuacjach kryzysowych mają wiele wad.
– Wiele kluczowych dla świadczenia opieki zdrowotnej informacji przekazywanych było drogą telefoniczną, mailową sms-ową z drukami różnego typu formatów druków. W przypadku systemów teleinformatycznych dane wprowadzano ręcznie, w niektórych przypadkach kilka razy dziennie, co powodowało obciążenie dodatkowymi zadaniami personelu medycznego, ale także dublowanie się danych – tłumaczył Tomasz Maciejewski.
Jak mówił dalej, przedstawiciele systemu ratownictwa medycznego zgłaszają potrzebę dostępu do pełnej, aktualnej informacji z terenu powiatu, województwa czy miasta o możliwości przyjęcia pacjenta, wykonanie koniecznego zabiegu ratującego życie w innym podmiocie leczniczym, aby skutecznie kierować karetkę z pacjentem w stanie nagłego zagrożenia życia lub zdrowia w miejsce, gdzie ta pomoc będzie mogła zostać udzielona najsprawniej. Natomiast zdarzają się sytuacje, które uniemożliwiają przyjęcie pacjenta przez dany podmiot, skutecznego funkcjonowania systemu ratownictwa medycznego i przede wszystkim wydłużenia możliwości udzielenia pomocy.
Ewidencja Potencjału Świadczeniodawcy odpowiedzią na oczekiwania
Wiceminister podkreślił, że ewidencja Potencjału Świadczeniodawcy ma być odpowiedzią na oczekiwania. Projektowane rozwiązania, oprócz poprawy jakości przekazywanych danych, ma zmniejszyć obciążenie obsługą administracyjną w tym zakresie.
– Usługodawcy będą mieli dostęp do nowoczesnej, gotowych form sprawozdawczości dostępnych z poziomu aplikacji webowej a wprowadzone informacje będą widoczne dla wszystkich interesariuszy, co skróci czas realizacji zadań sprawozdawczych – wskazywał.
Wdrożenie EPS pozwoli wygenerować roczne oszczędności ok. 30 milionów złotych
Przedstawiciel resortu zdrowia podkreślił, że analizując roczną liczbę raportów przekazywanych przez szpitale i czas poświęcony na przygotowanie oceniono, że wdrożenie EPS pozwoli wygenerować roczne oszczędności na poziomie około 30 milionów złotych.
– Wdrożenie systemu pozwoli na poprawę jakości monitorowania potencjału i zabezpieczenia szpitali przy jednoczesnej automatyzacji procesów przekazywania danych przez świadczeniodawców przez bezpośrednią komunikację z systemami szpitalnymi, w szczególności z systemami HIS. Akwizycja danych systemów szpitalnych zapewni aktualną informację o stanie potencjału szpitali – wymieniał korzyści.
Wprowadzenie jednolitej sprawozdawczości w skali kraju umożliwi również tworzenie referencyjnego zbioru danych dla wszystkich szczebli zarządzania. Wdrożenie ewidencji potencjału świadczeniodawców pozwoli także na ograniczenie kosztów związanych z koniecznością utrzymywania lokalnych rozwiązań teleinformatycznych w obszarze.
Jak zaznaczył Tomasz Maciejewski, projekt nie zakłada wprowadzenie dodatkowych obciążeń na podmioty udzielające świadczeń opieki zdrowotnej w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej i ambulitarnej opieki specjalistycznej. W ramach systemu przewiduje się integrację z innymi systemie i rozwiązań teleinformatycznych, w tym systemami płatnika, aby jeszcze bardziej ułatwić proces raportowania a także dostępność danych.
MZ: Mamy środki na realizację tego projektu
Podczas debaty padło pytania dotyczące zabezpieczenia finansowego przedstawionego projektu. Ministerstwo Zdrowia zapewniło, że dysponuje środkami na jego realizację. Projekt będzie sfinansowany z programu funduszy europejskich na rozwój cyfrowy. Zostało już podpisane porozumienie pomiędzy Centrum Projektów Polska Cyfrowa a Ministerstwem Zdrowia.
Co z aptekami?
Kolejną wątpliwością zgłaszaną przez posłów był brak włączenia do systemu EPS aptek. Przedstawiciele resortu wytłumaczyli, że projektując system ewidencji potencjału świadczeniodawcy, chcieli unikać redundancji rozwiązań sprawozdawczych: „ponieważ mamy zintegrowany system monitorowania obrotu produktami leczniczymi ZSMOPL, uznaliśmy, że informacje o dostępności do leków i wyrobów medycznych są zabezpieczone. W związku z czym nie ma potrzeby, żeby do kolejnego systemu dokładać obowiązek sprawozdawczy kolejnym podmiotom".
Jeżeli chodzi o włączenie aptek do ustawy o obronie cywilnej i ochronie ludności resort zdrowia nie wypowiedział się tłumacząc, że jest to zmiana dotycząca ustawy, której właścicielem jest MSWiA.
Przeczytaj także: „Rząd zajmie się projektem monitorowania w czasie rzeczywistym zasobu łóżek szpitalnych”.