
Fot: arch.S.Neumann
W resorcie zdrowia przybędzie 70 etatów. Po co?
Wiceminister zdrowia Sławomir Neumann, goszcząc w „Salonie politycznym Trójki” PR, mówił m.in. o nowej dyrektywie transgranicznej. „Myślę, że do końca wakacji sejmowych będzie ona uchwalona” – powiedział. Nie krył, iż w związku z jej wdrożeniem w resorcie powstanie 70 nowych etatów.
W każdym z regionów muszą być punkty kontaktowe dla pacjentów z zagranicy, ma być to pewna obsługa naszych szpitali i przychodni – objaśnił. Zaznaczył też, że jeżeli w naszym kraju wejdzie w życie dyrektywa transgraniczna, to Polacy będą mogli jechać do Czech czy Niemiec niezależnie do tamtych przepisów. Według rządu, koszt wdrożenia dyrektywy transgranicznej w pierwszym pełnym roku jej obowiązywania ma wynieść 370 milionów złotych. Przepisy mają ułatwić chorym dostęp do świadczeń medycznych na terenie całej Unii Europejskiej.
Neumann skomentował także podpisanie deklaracji wiary przez lekarzy. – Zależy nam na przestrzeganiu prawa, a poglądy lekarzy są ich prywatną sprawą. Gdyby nie przepisywali odpowiednich leków lub nie prowadzili odpowiednio pacjentów, to wówczas będziemy wkraczać, ale na dzisiaj nie ma takich obaw – akcentował.
Neumann skomentował także podpisanie deklaracji wiary przez lekarzy. – Zależy nam na przestrzeganiu prawa, a poglądy lekarzy są ich prywatną sprawą. Gdyby nie przepisywali odpowiednich leków lub nie prowadzili odpowiednio pacjentów, to wówczas będziemy wkraczać, ale na dzisiaj nie ma takich obaw – akcentował.