
Sorry, nie było większości ►
Posłowie z sejmowej Komisji Zdrowia zajęli się projektem planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia na 2026 r. Posiedzenie trwało zaledwie pół godziny, bo poseł PiS, zauważywszy, że koalicja rządząca nie ma większości, zgłosił wniosek formalny o głosowanie nad dokumentem, który ostatecznie zaopiniowano negatywnie. – Sorry, jak naszych nie ma, to mają to – skomentowała przewodnicząca komisji Marta Golbik.
9 lipca podczas posiedzeniu sejmowej Komisji Zdrowia rozpatrywany był plan finansowy Narodowego Funduszu Zdrowia na 2026 r.
Zaczął je wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny, podkreślając, że plan został przygotowany solidnie i wyliczając, że przychody NFZ wyniosą 217,4 mld zł, wpływy ze składki zdrowotnej 184,3 mld zł, a dotacja podmiotowa z budżetu państwa 26 mld zł.
Krytykował za to poseł Prawa i Sprawiedliwości, były wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński, który w pewnym momencie spostrzegł, że koalicja rządząca nie ma większości, i zgłosił wniosek formalny o zakończenie dyskusji i zagłosowanie nad planem.
– Moim zdaniem nie mają [większości – red.] – mówił Cieszyński w rozmowie z innymi politykami PiS.
Nie mylił się.
Ostatecznie komisja negatywnie zaopiniowała projekt – plan poparło 16 posłów, 19 było przeciw i nikt się nie wstrzymał.
– No mają, no. Sorry, jak naszych nie ma, to mają to – skomentowała przewodnicząca sejmowej Komisji Zdrowia Marta Golbik z Platformy Obywatelskiej.
Kogo nie było?
Gdyby na sali byli obecni wszyscy posłowie koalicji, wnioski Cieszyńskiego by nie przeszły.
Spośród posłów PiS na posiedzeniu nie było tylko Bolesława Piechy, który jest na zwolnieniu.
Z posłów rządzącej koalicji zabrakło Radosława Lubczyka z Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz Krzysztofa Bojarskiego, Adriana Witczaka i Elżbiety Anny Polak z Koalicji Obywatelskiej.
Co dalej z dokumentem? To zależy od ministra zdrowia i ministra finansów.
Nagrania z posiedzenia poniżej.
Wideo pochodzi ze strony internetowej: www.sejm.gov.pl/344B78.
Planowane przychody NFZ na 2026 r. wyniosą 217,4 mld zł, z czego przychody netto łącznie z dotacją z
budżetu to ponad 214 mld zł. To wzrost o 9 proc. w porównaniu z
pierwotnym planem finansowym na 2025 r., który zakłada wydatki na
poziomie niemal 198 mld zł.
Podstawowym źródłem finansowania pozostaną składki na ubezpieczenie zdrowotne, które w 2026 r. oszacowano na 184,3 mld zł, co będzie stanowić 84,8 proc. wszystkich przychodów funduszu. Mają one pochodzić głównie z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (179,8 mld zł) i Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (4,5 mld zł). Prognoza dotycząca składek uwzględnia wskaźniki makroekonomiczne, w tym 6,7-proc. dynamikę przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej.
Co z dotacją?
Jak duża będzie dotacja podmiotowa z budżetu państwa? Ma wynieść 26 mld zł – to 12 proc. przychodów.
Dotacja
ta ma charakter wyrównawczy i służy uzupełnieniu pieniędzy na ochronę
zdrowia do wysokości minimalnej wynikającej z obowiązujących przepisów
(tzw. ustawa nakładowa), które zakładają wzrost wydatków na ochronę
zdrowia do 7 proc. PKB.
Na co zostaną przeznaczone pieniądze?
Jeśli
chodzi o wydatki, to koszty świadczeń opieki zdrowotnej sięgną 201,2 mld zł (92,6 proc. całkowitych wydatków) i mają być niemal o 10
proc. wyższe niż w planie na ten rok.
Money.pl informuje, że w strukturze tych kosztów największe znaczenie mają:
- leczenie szpitalne – 100,1 mld zł (46,1 proc. kosztów świadczeń),
- podstawowa opieka zdrowotna – 22,8 mld zł (10,5 proc. kosztów świadczeń),
- ambulatoryjna opieka specjalistyczna – 17,5 mld zł (8 proc. kosztów świadczeń),
- programy lekowe – 15,3 mld zł,
- koszty refundacji leków – 12,3 mld zł.
Projekt planu w całości poniżej.