
Sankcje działają. Ceny leków w Rosji dramatycznie rosną
Od czasu załamania się kursu rubla, ceny leków w Rosji wzrosły o 20-30 proc. Może to spowodować, że do lata zostanie zamkniętych ponad 30 proc. aptek w tym kraju.
Szefowa stowarzyszenia sieci farmaceutycznych (RAAS) Nelli Ignatiewa powiedziała agencji AFP, że 2/3 specyfików sprzedawanych w Rosji jest produkowanych lokalnie, ale ich produkcja zależy "w 90 proc. od importowanych składników". Eksperci twierdzą, że sytuacja jest bardzo zła i odbije się bardzo niekorzystnie na właścicielach aptek i na samych pacjentach.
"Rosja od 2010 roku realizuje program zastępowania zagranicznych specyfików środkami produkowanymi w Rosji. Rosyjskie ministerstwo przemysłu i handlu przygotowuje posunięcia mające na celu faworyzowanie krajowych producentów farmaceutycznych" - informował dziennik "Kommiersant".
Wcześniej o wzroście cen leków mówił premier Dmitrij Miedwiediew, że mogą wzrosnąć w tym roku o 20 proc.
Rząd Rosji ogłosił pomoc równowartości 208 mln euro dla rynku farmaceutycznego.
Nie podlega wzrostowi jedynie ok. 600 medykamentów ratujących życie, których cenę kontroluje państwo.
"Rosja od 2010 roku realizuje program zastępowania zagranicznych specyfików środkami produkowanymi w Rosji. Rosyjskie ministerstwo przemysłu i handlu przygotowuje posunięcia mające na celu faworyzowanie krajowych producentów farmaceutycznych" - informował dziennik "Kommiersant".
Wcześniej o wzroście cen leków mówił premier Dmitrij Miedwiediew, że mogą wzrosnąć w tym roku o 20 proc.
Rząd Rosji ogłosił pomoc równowartości 208 mln euro dla rynku farmaceutycznego.
Nie podlega wzrostowi jedynie ok. 600 medykamentów ratujących życie, których cenę kontroluje państwo.