Szymon Czerwiński
Szymon Czerwiński

Refundacja musi być jak yin-yang ►

Udostępnij:

Na temat tego, jak Departament Polityki Lekowej pracuje nad zapewnieniem bezpieczeństwa lekowego polskim pacjentom, unormowaniem prawnym leków krytycznych oraz zachowaniem równowagi w procesie refundacji pomiędzy lekami innowacyjnymi a generycznymi, „Menedżer Zdrowia” rozmawiał z Mateuszem Oczkowskim.

Podczas IX Kongresu Wizja Zdrowia – Diagnoza i Przyszłość – Foresight Medyczny na temat bezpieczeństwa lekowego rozmawialiśmy z Mateuszem Oczkowskim, zastępcą dyrektora Departamentu Polityki Lekowej i Farmacji w Ministerstwie Zdrowia.

Rozmowa z dyrektorem Mateuszem Oczkowskim poniżej, pod wideo dalsza część tekstu.


Gorącym tematem są polskie fabryki leków. Ludzie obawiają się o bezpieczeństwo lekowe na wypadek ewentualnego kryzysu. Jak Departament Polityki Lekowej i Farmacji pracuje nad rozwiązaniem tego problemu?

Jest on bardzo szeroko analizowany, przez poszczególne wydziały departamentu. Generalnie mamy tutaj kilka aspektów. Przede wszystkim bezpieczeństwo lekowe to nie tylko zapewnienie dostępu do danego produktu handlowego, ale przede wszystkim udźwignięcie ciężaru finansowego refundacji. Oczywiście zdajemy sobie z tego sprawę i wyraźnie nam się ujawniają elementy, które wymagają dopracowania tak, żeby poczucie problemu z dostępnością zmniejszyć. Jednym z nich jest zapewnienie odpowiedniej kontroli zakupu leków dokonywanych na rynku przez pacjentów takich jak np. korzystanie z recepty rocznej. Kto sprytniejszy, ten wie, że receptę można zrealizować od razu w aptece. To bardzo mocno obciąża płatnika publicznego, który swoje wydatki powinien rozłożyć na dwunastomiesięczne okresy. Dochodzi do tego obszar tzw. adherencji – którą też chcemy się zająć w perspektywie polityki lekowej państwa – czyli tego, jak pacjent dysponuje swoim zdrowiem i jak podchodzi do tego, jaką ilość leku dostaje, czy on progresuje, czy ma działanie niepożądane. Jeśli adherencja jest na niskim poziomie, to pacjent niestety często zostaje z całym zapasem leków, co jest oczywiście ogromną stratą finansową dla płatnika publicznego.

Generalnie chodzi o to, żeby stworzyć system, który bardzo mocno będzie kontrolował przepływ pacjenta między wydatkowaniem. Stworzymy tzw. pulę refundacyjną leku na maksymalnie roczny okres czasu, niezależnie, czy to będzie jedna recepta roczna czy kilka recept dzielonych między sobą.

Drugim elementem jest kwestia dostępności do poszczególnych produktów, które mają zawirowania na rynku. W tym obszarze mamy rozwiązania w nowelizacji ustawy o refundacji, gdzie wprowadzamy bardziej liberalne zapisy, jeśli chodzi o kwestie egzekwowania deklaracji dostaw w procesach refundacyjnych, o karanie oraz o możliwości uzupełniania swoich dostaw przez opakowania obcojęzyczne w podobnych cenach. Pracujemy również w zakresie unormowania prawnego leków krytycznych, jak również udogodnień administracyjnych i rozwiązań w perspektywie działalności różnych organów podległych. I de facto problemów z dostępnością do substancji czynnej jest o wiele mniej niż z dostępnością do samego produktu handlowego. Musimy więc uświadamiać pacjenta, który jest przywiązany do nazwy handlowej, a nie do substancji czynnej, że może sobie ten ekwiwalent uzupełnić pod postacią leku, który jest zamiennikiem i także jest refundowany.

Powiedział pan, że decydent musi odnaleźć równowagę pomiędzy innowacyjnością a lekami generycznymi. Jak to zrobić?

To jest trudne. Ale poprzez naszą działalność refundacyjną, czyli zwiększanie arsenału refundacyjnego, który jest coraz wyraźniej widoczny w ostatnich latach, musimy wspierać także oszczędności. Są nam one bardzo potrzebne, bo bez nich nie będziemy mieli obszaru do działalności dla kolejnych leków. ten proces powinien przebiegać na zasadzie yin-yang: innowacyjny lek wpuszczony do refundacji powinien – po pewnym czasie, gdy zaczyna generować oszczędności, dzięki upłynięciu wszystkich okresów ochronnych – jak najszybciej dawać nam obszar do wpuszczania leków generycznych. Dzięki temu mamy zachowaną równowagę. Pracujemy nad takimi mechanizmami. Odbywa się dzisiaj dyskusja, kiedy wpuszczać leki generyczne, żeby płatnik i pacjent miał do nich szeroki dostęp w niższej cenie.

Menedzer Zdrowia facebook

 
© 2025 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.