Pielęgniarki w Brzegu wywalczyły 100 złotych

Udostępnij:
Zakończył się trwający od początku marca strajk pielęgniarek z powiatowego szpitala w Brzegu Opolskim. Pielęgniarki otrzymają podwyżkę w wysokości 100 zł. do pensji zasadniczej.
Pielęgniarki okupowały korytarz przed gabinetem dyrektora przez 3 tygodnie, najpierw żądały podwyżki 500 zł. do pensji, potem zeszły do 300, a w wyniku negocjacji ustalono 100 zł. Początkowo nie było dobrej woli ani dyrekcji, ani starostwa – chcieli rozwiązać problem premią motywacyjną 10%, co miało rzekomo „zmobilizować pielęgniarki”. Sytuacja stała się napięta do tego stopnia, że strajkujące nie wykluczały podjęcia protestu głodowego. Nie doszło do niego, gdyż pojawił się mediator, o którego poprosiła organizacja związkowa.
- Cieszę się, że zakończył się protest – mówi Termedii Maciej Stefański, starosta powiatu brzeskiego – Był to dyskomfort dla obu stron, a zwłaszcza dla tych pań, które w wolnych chwilach, zamiast cieszyć się życiem rodzinnym, musiały stać pod drzwiami dyrekcji. Wiem, że ta podwyżka 100 zł. nie jest zbyt duża, ale dla nas było to maksimum możliwości – dodaje dyrektor.
Szpital czeka restrukturyzacja, obecnie są zbierane oferty do konkursu na dyrektora, który zostanie wyłoniony do 1 maja. Starosta pokłada w nim nadzieję, że poprowadzi szpital tak, by wyjść z impasu finansowego. Wierzy, że to się uda, bo jak sam przyznaje, sytuacja jest zła, ale nie najgorsza.
Bożena Kowalkowska, przewodnicząca związku zakładowego pielęgniarek przedstawiła radzie powiatu oświadczenie dotyczące sytuacji finansowej swojej zawodowej. Barbara Suzanowicz, p.o. dyr. szpitala brzeskiego przedstawiła aktualną sytuację finansową szpitala:
- Kontrakt zawarty z NFZ na ten rok jest niższy o 500 tys. niż w roku poprzednim. Miesięcznie jest to ok. 40 tys. mniej (…) W tym roku zwiększyliśmy liczbę porodów. Kontrakt jest na 20 porodów miesięcznie, a tylko w styczniu urodziło się 45 dzieci . To pociągnęło za sobą określone koszty. W związku z tą sytuacją renegocjujemy kontrakt zasadniczy (…) Czekamy na pieniądze, które dopiero po pierwszym kwartale wyrównają nam te koszty. To pozwoli na ustabilizowanie sytuacji poprzez zwiększenie dochodów – mówiła podczas spotkania w radzie powiatu.
Bożena Kowalkowska mówi, że to jeszcze nie koniec rozmów i nie są wykluczone dalsze działania związkowe, gdy obietnice pozostaną na obecnym etapie, a nie będzie widać starań o poprawę sytuacji.
 
© 2025 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.