Ostracyzm czy niedopatrzenie ministra zdrowia?
W gronie adresatów zaproszonych przez ministra zdrowia do współpracy przy tworzeniu listy umiejętności z zakresu węższych dziedzin medycyny zabrakło Naczelnej Izby Lekarskiej - instytucji ustawowo uprawnionej do opiniowania aktów prawnych dotyczących ochrony zdrowia, wielokrotnie zabierającej głos w kwestii organizacji kształcenia lekarzy.
Prezes Naczelnej Izby Lekarskiej Maciej Hamankiewicz zwrócił się w tej sprawie do ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza, wyrażając głębokie zdumienie powyższym faktem.
- Niewłączenie Naczelnej Izby Lekarskiej do prac nad tworzeniem listy umiejętności jest błędem i uniemożliwia racjonalne ukształtowanie procesu kształcenia w tym zakresie. - pisze w liście prezes NiL.
Podsekretarz stanu Ministerstwa Zdrowia Krzysztof Chlebus pismem z 20 września 2012 r. zwrócił się do blisko 100 naukowych towarzystw medycznych z zaproszeniem do podjęcia współpracy.
Maciej Hamankiewicz domaga się wyjaśnienia przyczyn pominięcia Naczelnej Izby Lekarskiej w planowanych pracach ministerstwa.
- Niewłączenie Naczelnej Izby Lekarskiej do prac nad tworzeniem listy umiejętności jest błędem i uniemożliwia racjonalne ukształtowanie procesu kształcenia w tym zakresie. - pisze w liście prezes NiL.
Podsekretarz stanu Ministerstwa Zdrowia Krzysztof Chlebus pismem z 20 września 2012 r. zwrócił się do blisko 100 naukowych towarzystw medycznych z zaproszeniem do podjęcia współpracy.
Maciej Hamankiewicz domaga się wyjaśnienia przyczyn pominięcia Naczelnej Izby Lekarskiej w planowanych pracach ministerstwa.