NFZ nie może stosować bezwzględnej tajemnicy ofert

Udostępnij:
Naczelny Sąd Administracyjny rozstrzygnął spór pomiędzy NFZ a świadczeniodawcą, który przegrał w konkursie ofert na realizowanie usług medycznych. Fundusz, zdaniem sądu, gdy zamierzał odmówić oferentowi wgląd do akt, w tym do ofert innych uczestników, winien to szczegółowo uzasadnić.
Świadczeniodawca, który przegrał w konkursie ofert, nie dał za wygraną i zaczął dociekać, z jakich względów został pokonany przez konkurentów. Pisał więc odwołania do Funduszu, ale ten za każdym razem je odrzucał.

„Oferta konkurencyjnego świadczeniodawcy nie może w sposób całkowity podlegać jakiemukolwiek ujawnieniu innym świadczeniodawcom ze względu na dane objęte tajemnicą przedsiębiorstwa oraz ustawowo chronione dane osobowe, w tym tzw. dane wrażliwe" – argumentował NFZ.

Po kolejnych odrzucanych odwołaniach skarżący skierował sprawę do sądu. I tu okazało się, że sąd administracyjny był po stronie skarżących. NFZ złożył wniosek o kasację, która została odrzucona przez NSA.

„Przenosząc powyższe uwagi na grunt rozpoznawanej sprawy stwierdzić należy, że Sąd I instancji trafnie przyjął, iż nieudostępnienie skarżącej pełnych akt i materiałów zgromadzonych w sprawie stanowiło podstawę do stwierdzenia naruszeń wskazanych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Wykazanie stwierdzonych naruszeń dawało podstawę do uchylenia decyzji objętych skargą I. K., co w konsekwencji prowadzi do uznania za nie trafne zarzutów skargi kasacyjnej, wskazujących na brak podstaw do przyjęcia, iż organ dopuścił się naruszenia art. 7, art. 8 art. 77 § 1, art. 80 i art. 107 § 3 k.p.a. W ocenie NSA zasadnie Sąd I instancji uznał, że organ dopuścił się naruszenia wskazanych wyżej przepisów k.p.a., a konsekwencją tego stanu rzeczy musiało być zastosowanie art. 145 § 1 pkt. 1 lit.c p.p.s.a” – czytamy w uzasadnieniu wyroku NSA.

NSA uznał, że sąd I instancji słusznie wskazał, że strona powinna mieć dostęp do akt z postępowania konkursowego i właściwie zastosował treść tej regulacji prawnej.

Ponadto „Zasadnie sąd I instancji przyjął, że pojawienie się uszczerbku w interesie prawnym musi być związane z naruszeniem zasad postępowania, w tym z naruszeniem zasady równego traktowania wszystkich świadczeniodawców ubiegających się o zawarcie umowy, do której odsyła przepis art. 134 ustawy. Zrealizowanie tego postulatu jest możliwe tylko wówczas, gdy strona ma wgląd w dokumentację z postępowania konkursowego, bo tylko wtedy może podjąć należytą obronę naruszonego interesu prawnego, a sądy mogą dokonać kontroli tak prowadzonych postępowań” – uzasadnił NSA sentencję wyroku.

Ten wyrok jest ważny, bo – co prawda niejednoznacznie, ale wyjaśnia zasady postępowania konkursowego i stanowi precedens de facto, co oznacza, że w podobnych sprawach może stanowić podstawę do odwołań.
 
© 2025 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.