Kto ma płacić za transport organów do przeszczepów?
| Tagi: | Magdalena Kramska, Departament Lecznictwa w Ministerstwie Zdrowia, transport organów do przeszczepu, przeszczepy |
Liczba przeszczepień organów rośnie, ale nadal nieuregulowana pozostaje kwestia finansowania kosztów ich transportu między szpitalami.
Jak informuje w „Rzeczpospolitej” Magdalena Kramska, zastępca dyrektora Departamentu Lecznictwa w Ministerstwie Zdrowia, w 2022 r. dostępnych było 1,4 tys. narządów do przeszczepienia, natomiast w 2024 r. było to już ponad 2,1 tys. Liczba przeszczepień wątroby wzrosła o 100 proc. Zwiększyła się też liczba potencjalnych dawców (w latach 2022–2024 o 43 proc.) i rzeczywistych (o 60 proc.).
Było to możliwe dzięki rozbudowie sieci koordynatorów transplantacyjnych oraz wzmocnieniu roli koordynatorów donacyjnych w szpitalach, gdzie znajdują się potencjalni dawcy, a niezwykle istotną rolę odgrywają także koordynatorzy wojewódzcy. Przy rosnącej liczbie pobrań narządów i przeszczepów problemem wciąż pozostaje finansowanie transportu organów.
Jak tłumaczy Kramska „Rzeczpospolitej”, częściowo koszty te są ujęte w procedurze przeszczepienia, ponieważ transport narządu stanowi jej element. Nie zawsze jednak są to kwoty wystarczające, zwłaszcza gdy konieczne jest korzystanie z transportu komercyjnego.
W transporcie organów do przeszczepienia ogromnym wsparciem są wojsko i policja, które organizują loty transportowe, pomagają w transporcie narządów, ale ich kwestia jest także nieuregulowana prawnie. Jak podaje „Rz”, w 2025 r. wojsko przetransportowało 75 organów w akcji „Serce”, a w 2024 roku – łącznie 136 organów. W 2024 r. lotnictwo policji przeprowadziło 20 lotów w ramach transportu organów, a od początku tego roku było ich 15.
– Obecnie współpracujemy z wojskiem podczas akcji „Serce”, realizowanej przez Poltransplant, jednostkę odpowiedzialną za koordynowanie wszystkich działań związanych z pobieraniem i przeszczepianiem narządów. Rozpoczęto także rozmowy z policją w sprawie zaangażowania jej w ten proces – mówi Magdalena Kramska.
– Trzeba jasno powiedzieć, że zagadnienie to wciąż nie jest w pełni uregulowane. Zaangażowanie dodatkowych podmiotów w transport narządów pojawiło się stosunkowo niedawno, dlatego obecnie jesteśmy na etapie poszukiwania rozwiązań – mówi zastępca dyrektora Departamentu Lecznictwa, dodając, że resort zdrowia planuje dalsze działania z myślą o uporządkowaniu tej kwestii – w tym możliwość wsparcia szpitali w korzystaniu z transportu komercyjnego, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Przeczytaj także: „Pierwszy na świecie przeszczep pęcherza moczowego”.
