
Kiosk termedia.pl - czwartek
Coraz więcej hejterów szkaluje lekarzy, czy deklaracja wiary szkodzi, jak zadbać o zdrowie dziecka przed jego narodzinami, czy WHO stworzyła nierealne kryteria zdrowia - przeczytasz w przeglądzie prasy portalu termedia.pl
Szkalujące portale
W sieci roi się od wpisów, które opisują pracę lekarzy w negatywnym świetle. Specjaliści skarżą się, że to na nich koncentruje się złość wobec całego systemu służby zdrowia i mówią wprost, że pacjenci "wylewają na nich pomyje". Dodają też, że przez anonimowość w internecie, opinie są przejaskrawione. Jednak strony, na których są takie komentarze, mają się coraz lepiej i coraz więcej... zarabiają. Administratorzy najpopularniejszego serwisu tego typu twierdzą, że weryfikują jak mogą to, co dzieje się na ich stronie i pomagają pacjentom. Faktem jest jednak, że na portalu "Znanylekarz.pl" pod nazwiskami lekarzy pojawia się coraz więcej wpisów takich jak: "Zależy mu na szybkim zbyciu pacjentki. Gubi go rutyna", "Nazywanie tego pana lekarzem jest nadużyciem", "Nie polecam doktora (tutaj nazwisko). Jest okropny! Na innych lekarzy z tego szpitala nie powiem złego słowa, ale on? Śmiechu warte!"
Głos Wielkopolski
Komu szkodzi deklaracja wiary
Narasta burza wokół tzw. deklaracji wiary podpisanej przez kilka tysięcy lekarzy.
Rozpoczęło się polowanie na ludzi, których nazwiska znalazły się pod dokumentem. Padają poważne oskarżenia. Posłowie lewicy, a nawet wiceminister zdrowia, żądają, aby tym, którzy jakoby stawiają boskie prawo nad obowiązkami zawodowymi, zakazać pracy jako lekarzom.
Media codziennie wskazują kolejnego nieszczęśnika, który podpisał deklarację, i organizują wobec niego kampanię zastraszania. Wczoraj na cel wzięto prof. Jana Oleszczuka, wojewódzkiego konsultanta ds. ginekologii i położnictwa, który – jak daje do zrozumienia „Gazeta Wyborcza" – powinien natychmiast stracić stanowisko.
Rzeczpospolita
Zdrowie dziecka i matki
Sposób odżywiania się kobiety w okresie ciąży i karmienia piersią oraz żywienie dziecka do około trzeciego roku życia ma ogromny wpływ na jego przyszłe zdrowie - przekonują eksperci. Istotne jest nawet to, jak odżywiona jest kobieta przed zajściem w ciążę.
O zdrowiu dziecka w większym stopniu niż geny decydują czynniki środowiskowe, w tym m.in. to, jak matka odżywia się w czasie ciąży, a nawet wcześniej - w tzw. okresie prekoncepcyjnym - przekonuje ginekolog, położnik Grzegorz Południewski. W okresie wczesnego rozwoju embrionalnego dziecko jest bardzo wrażliwe na niedobory składników pokarmowych, w tym witamin, dlatego przygotowując się do ciąży, musimy swoją dietę uzupełnić o to, co dziecku będzie potrzebne - tłumaczy.
RMF
Zdrowie wg WHO
Definicja zdrowia WHO z 1948 roku jest bardzo rygorystyczna i wymagająca. Według niej, zdrowie nie oznacza tylko braku choroby czy kalectwa, ale jest to również nasz dobrostan, a więc pełne zaspokojenie potrzeb psychicznych i społecznych.
Nasuwa się pytanie, czy wymagania WHO odnośnie zdrowia nie są zbyt wysokie? Skutkiem tak zdefiniowanego "zdrowia", jest jego powszechny brak... Któż bowiem jest w stanie spełnić wszystkie wymagane kryteria? Chyba nie znajdziemy człowieka, który ma zaspokojone wszystkie potrzeby psychiczne czy społeczne. Poza tym, jakąś chorobę zawsze u niego można znaleźć w myśl prokuratorskiej zasady... dajcie mi człowieka, to paragraf na niego znajdę.
Wiadomości24.pl
W sieci roi się od wpisów, które opisują pracę lekarzy w negatywnym świetle. Specjaliści skarżą się, że to na nich koncentruje się złość wobec całego systemu służby zdrowia i mówią wprost, że pacjenci "wylewają na nich pomyje". Dodają też, że przez anonimowość w internecie, opinie są przejaskrawione. Jednak strony, na których są takie komentarze, mają się coraz lepiej i coraz więcej... zarabiają. Administratorzy najpopularniejszego serwisu tego typu twierdzą, że weryfikują jak mogą to, co dzieje się na ich stronie i pomagają pacjentom. Faktem jest jednak, że na portalu "Znanylekarz.pl" pod nazwiskami lekarzy pojawia się coraz więcej wpisów takich jak: "Zależy mu na szybkim zbyciu pacjentki. Gubi go rutyna", "Nazywanie tego pana lekarzem jest nadużyciem", "Nie polecam doktora (tutaj nazwisko). Jest okropny! Na innych lekarzy z tego szpitala nie powiem złego słowa, ale on? Śmiechu warte!"
Głos Wielkopolski
Komu szkodzi deklaracja wiary
Narasta burza wokół tzw. deklaracji wiary podpisanej przez kilka tysięcy lekarzy.
Rozpoczęło się polowanie na ludzi, których nazwiska znalazły się pod dokumentem. Padają poważne oskarżenia. Posłowie lewicy, a nawet wiceminister zdrowia, żądają, aby tym, którzy jakoby stawiają boskie prawo nad obowiązkami zawodowymi, zakazać pracy jako lekarzom.
Media codziennie wskazują kolejnego nieszczęśnika, który podpisał deklarację, i organizują wobec niego kampanię zastraszania. Wczoraj na cel wzięto prof. Jana Oleszczuka, wojewódzkiego konsultanta ds. ginekologii i położnictwa, który – jak daje do zrozumienia „Gazeta Wyborcza" – powinien natychmiast stracić stanowisko.
Rzeczpospolita
Zdrowie dziecka i matki
Sposób odżywiania się kobiety w okresie ciąży i karmienia piersią oraz żywienie dziecka do około trzeciego roku życia ma ogromny wpływ na jego przyszłe zdrowie - przekonują eksperci. Istotne jest nawet to, jak odżywiona jest kobieta przed zajściem w ciążę.
O zdrowiu dziecka w większym stopniu niż geny decydują czynniki środowiskowe, w tym m.in. to, jak matka odżywia się w czasie ciąży, a nawet wcześniej - w tzw. okresie prekoncepcyjnym - przekonuje ginekolog, położnik Grzegorz Południewski. W okresie wczesnego rozwoju embrionalnego dziecko jest bardzo wrażliwe na niedobory składników pokarmowych, w tym witamin, dlatego przygotowując się do ciąży, musimy swoją dietę uzupełnić o to, co dziecku będzie potrzebne - tłumaczy.
RMF
Zdrowie wg WHO
Definicja zdrowia WHO z 1948 roku jest bardzo rygorystyczna i wymagająca. Według niej, zdrowie nie oznacza tylko braku choroby czy kalectwa, ale jest to również nasz dobrostan, a więc pełne zaspokojenie potrzeb psychicznych i społecznych.
Nasuwa się pytanie, czy wymagania WHO odnośnie zdrowia nie są zbyt wysokie? Skutkiem tak zdefiniowanego "zdrowia", jest jego powszechny brak... Któż bowiem jest w stanie spełnić wszystkie wymagane kryteria? Chyba nie znajdziemy człowieka, który ma zaspokojone wszystkie potrzeby psychiczne czy społeczne. Poza tym, jakąś chorobę zawsze u niego można znaleźć w myśl prokuratorskiej zasady... dajcie mi człowieka, to paragraf na niego znajdę.
Wiadomości24.pl