Karolina Bartyzel/Naczelna Izba Lekarska
Karolina Bartyzel/Naczelna Izba Lekarska

Papierosy elektroniczne to ryzyko zawału serca

Udostępnij:

– Papierosy elektroniczne zwiększają o 30 proc. ryzyko zawału serca – powiedział kardiolog prof. Piotr Jankowski, podkreślając, że e-papierosy nie są i nie mogą być promowane jako zdrowsza alternatywa wobec tych tradycyjnych.

Kierownik Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych i Gerontokardiologii Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego prof. Piotr Jankowski – 4 lutego podczas konferencji w Naczelnej Izbie Lekarskiej – przedstawił skutki sięgania po tradycyjne i elektroniczne papierosy.

Wyliczył, że wśród przyczyn zgonów z powodu palenia tytoniu w Polsce niemal połowę (48 proc.) stanowią nowotwory, 35 proc. – choroby układu krążenia, 12 proc. – choroby płuc, a 6 proc. – inne.

Liczba wypalanych papierosów (tradycyjnych) w ciągu dnia przekłada się na ryzyko zawału serca. U osób palących paczkę dziennie (20 sztuk papierosów) – jest ono czterokrotnie wyższe niż u niepalących, a dwie paczki – ośmiokrotnie. Pojedyncze papierosy też są szkodliwe. Wypalenie jednego–dwóch dziennie zwiększa ryzyko zawału o 50 proc.

Obecnie narażenie na dym tytoniowy odpowiada w naszym kraju za ok. 75 proc. zgonów nowotworowych. Jest ich ok. 90 tys. rocznie. Od 2007 r. rak płuca jest pierwszą przyczyną śmierci u mężczyzn i kobiet w Polsce. Stanowi przyczynę niemal jednej trzeciej wszystkich zgonów z powodu nowotworów złośliwych u mężczyzn i około 17 proc. u kobiet.

– Gdyby w Polsce nie palono w ogóle, to w perspektywie kilkunastu lat liczba nowotworów płuc zmniejszyłaby się dziesięciokrotnie – zaznaczył prof. Jankowski, zwracając uwagę na coraz bardziej kompleksowe dane o szkodliwości e-papierosów, które producenci promują jako „zdrowszą alternatywę” wobec tych tradycyjnych.

– O ile 10 lat temu nie mieliśmy jeszcze dowodów naukowych, gdy dziennikarze pytali nas o ich potencjalną szkodliwość, to dziś pojawia się już całkiem sporo badań – podkreślił specjalista.

Jedno z badań dotyczyło ryzyka rozwoju astmy u młodzieży, która sięga po e-papierosy. Wynika z niego, że ryzyko to rośnie o 20 proc. Inne badanie – osób w wieku od 18 do 24 lat – wykazało, że u osób zdrowych stosujących tzw. elektroniki codziennie ryzyko astmy rosło o połowę.

– E-papierosy niosą za sobą również ryzyko zawału serca. W obserwacji kilkuletniej zwiększało się ono o 30 proc. Papieros elektroniczny to nie jest więc ani zdrowa, ani zdrowsza alternatywa – powiedział prof. Jankowski.

Menedzer Zdrowia twitter

 
© 2025 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.